Mazury bardzo często stają się planem dla realizacji filmów fabularnych, dokumentalnych czy seriali. Wiele z nich to obrazy, które na stałe wpisały się do kanonu polskiej kinematografii. Tym razem na Mazurach pojawiła się ekipa realizująca znany serial „Detektywi”.
Reżyserzy chętnie sięgali po plenery na Mazurach – zarówno Ci z Polski, jak i z zagranicy. Mazury były tłem filmów wielkich, które odcisnęły swoje piętno w historii kinematografii krajowej i światowej. Były również świadkiem kręcenia obrazów rozrywkowych, seriali czy „grały” role epizodyczne.
Najbardziej znany to oczywiście „Nóż w wodzie” Romana Polańskiego – pierwszy film polskiego reżysera, który utorował mu drogę do wielkiej kariery. Zdjęcia do „Noża w wodzie” rozpoczęły się w lipcu 1961 roku, a jako plenery wykorzystano Giżycko, Mikołajki oraz jeziora: Mikołajskie, Kisajno, Jagodne i Śniardwy.
Teraz na Mazurach pojawiła się realizatorska ekipa, która odpowiada za realizację serialu „Detektywi” dla stacji TVN. Jak informuje stacja serial wchodzi właśnie w „okres mazurski”. Zdjęcia realizowane są w różnych miejscach i miastach regionu. Wiadomo, że ekipa filmowa była już również w Mikołajkach i Mrągowie.
Jak czytamy w opisie serialu: „Fani serialu "Detektywi" będą mogli śledzić swoich ulubionych bohaterów w odcinkach specjalnych, których akcja rozgrywa się na Mazurach. Co ściągnęło zespół Anny Potaczek i Macieja Dębosza do małego, sennego miasteczka Krainy Tysiąca Jezior? Co skrywają jego mieszkańcy? Czy uda im się rozwiązać tę tajemniczą sprawę? Tym razem stawka będzie najwyższa - życie jednego z nich!”- zapowiada stacja telewizyjna.
Detektyw Maciej Dębosz, postanawia wziąć urlop i wyjeżdża na Mazury, gdzie zamierza odpocząć w otoczeniu natury. W malowniczej miejscowości cieszy się chwilami relaksu, łowiąc ryby i spacerując z psem Vegą. Niestety, spokój tego miejsca zostaje przerwany, gdy znika 19-letnia Natalia Tokarczyk, mieszkanka pensjonatu, w którym zatrzymał się detektyw. Zrozpaczona matka prosi Maćka o pomoc w odnalezieniu córki, co zmienia jego urlop w pełen emocji śledczy wyścig z czasem.
Maciek szybko angażuje się w sprawę i zaczyna zbierać informacje. Dociera do świadka, który twierdzi, że widział Natalię razem z jej chłopakiem, Filipem, nad ranem biegnących w stronę pobliskiego jeziora. Co kryje się za tą informacją? Czy młodzi ludzie uciekali? A może doszło do wypadku? Te pytania nurtują detektywa, który wie, że każda chwila ma znaczenie w poszukiwaniu zaginionej. Krok po kroku analizuje wszystkie ślady, starając się zrozumieć, co mogło się wydarzyć nad jeziorem.
Jednym z największych lęków matki Natalii jest obawa, że jej córka utonęła w jeziorze. Zrozpaczona kobieta nie może pogodzić się z myślą, że mogła stracić dziecko. Detektyw Maciej Dębosz nie wyklucza żadnego scenariusza. Rozpoczyna poszukiwania w pobliżu jeziora, starając się znaleźć odpowiedzi na trudne pytania. Czy to faktycznie woda skrywa tajemnicę zaginięcia dziewczyny? Czy może Natalia padła ofiarą innej sytuacji, o której jeszcze nikt nie wie?”
Jeśli zaciekawiła Was fabuła i chcecie obejrzeć mazurskie plenery w telewizji, koniecznie śledźcie losy bohaterów serialu „Detektywi” w TVN.
O serialu „Detektywi”: „Właściciele biura detektywistycznego - Anna Potaczek i Maciej Dębosz to nie tylko byli policjanci, ale też dobrzy, serdeczni ludzie, którzy w pełen chaosu współczesny świat spróbują wprowadzić ład, porządek i sprawiedliwość. Pomagać im w tym będą ich pracownicy. Z entuzjazmem i zaangażowaniem podejmą się rozwiązania zawikłanych spraw, poszukiwań zaginionych osób czy wydobywania na światło dzienne skrywanych, czasem od lat, rodzinnych tajemnic. Dotarcie do prawdy zawsze bowiem było i będzie dla nich priorytetem”.
To nie pierwszy serial kryminalny, którego akcja rozgrywa się w tym regionie. Kilka lat temu zdjęcia realizowała tu niemiecka telewizja na potrzeby własnego „tasiemca” - „Der Masuren-Krimi”.
Główna bohaterka Viktoria Wex, kryminalistka berlińskiej policji, przyjeżdża z Berlina do Pasymia, aby wyjaśnić tajemniczą śmierć jej wujka Fryderyka. U boku Leona Pawlaka, lokalnego inspektora policji i wbrew woli inspektora śledczego, Zofii Kowalskiej, Viktoria nieoczekiwanie bierze udział w śledztwie w sprawie morderstwa.
„Der Masuren-Krimi” w reżyserii Anno Saul to pełen zwrotów akcji serial rodzinny, owiany dozą tajemniczości, gdzie polska codzienność i niemiecka mentalność zderzają się w krainie pięknych lasów i kryształowych jezior - czytamy w opisie serialu.
Zdjęcia do serialu realizowane były w ubiegłym roku na terenie Olsztyna, Szczytna i Pasymia.
- Warmia i Mazury należą do czołówki regionów, w których powstaje najwięcej produkcji filmowych – mówił marszałek województwa Gustaw Marek Brzezin. - Dość wymienić seriale z legendarną „Stawką większą niż życie” Andrzeja Konica i Janusza Morgensterna, kręconą u nas już ponad 50 lat temu, czy serialową serię „Dom nad Rozlewiskiem” i „Rozlewisko” według powieści Małgorzaty Kalicińskiej. Albo kultowe obrazy „Nóż w wodzie” Romana Polańskiego czy „Faraon” Jerzego Kawalerowicza, którego premierę po latach zorganizowaliśmy w sierpniu 2019 roku w Giżycku. Warmińsko-mazurskie scenerie i krajobrazy docenili też artyści o międzynarodowej renomie, jak Jerzy Skolimowski, Anna Fonteine, Volker Schlondorff czy John Malkovich. Cieszę się, że także widzowie niemieccy będą mieli okazję obejrzeć nasze plenery filmowe w nowym serialu „Der Masuren-Krimi”. Liczę, że oprócz dobrej rozrywki zachęci ich to odwiedzenia naszego regionu.
Das Erste to pierwszy program niemieckiej telewizji publicznej, który według AGF w grudniu 2020 roku zajął trzecie miejsce wśród najpopularniejszych stacji telewizyjnych w Niemczech (12,1% widzów).
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.