Kiedy wiosną 2011 roku otwierano w Mikołajkach pierwszą z dwunastu zaplanowanych na Warmii i Mazurach Ekomarin, z pewnością nie wszyscy goście pikniku ekologicznego i kibice regat Eko Mariny Cup zdawali sobie sprawę, w jak ważnym wydarzeniu uczestniczą.
Po ośmiu latach, na Mazurach można zauważyć sieć przystani wybudowanych dzięki RPO Warmia i Mazury, a od kilku lat, każda nowa lub remontowana marina stara się dopasować do wyznaczanych wysokich standardów, udostępniając żeglarzom coraz lepsze usługi.
Celem inicjatywy był rozwój turystyki żeglarskiej przy wdrożeniu ekologicznych rozwiązań przyczyniających się do podniesienia atrakcyjności tych miejsc dla odwiedzających. W przypadku sieci ekomarin ich wyposażenie i standard obsługi został wymuszony przez przyjęty minimalny pakiet usług dla żeglarzy. Przeprojektowane zostały z czasem całe nabrzeża oraz wybudowane nowe bosmanaty, czy pomosty. Projekt obejmował również prace związane z infrastruktura ekologiczna, gdzie szczególny nacisk był położony na dostęp do węzła sanitarnego oraz odbiór nieczystości stałych i płynnych. W niektórych portach stworzono dla gości także zaplecza kuchenne, czy amfiteatry.
Mazurskie ekomariny potrafią jednak bardzo różnić się między sobą, jak TKK Korektywa nad Bełdanami na 200 jachtów i ekomarina w Piszu mieszcząca 30 jednostek. Najważniejsze jest co innego: wspólny zakres usług, ich podobna jakość, wysoka atrakcyjność, a przede wszyst kim jednakowy szyld – marka, czyli właśnie: „Ekomarina".
Idący za marką standard usług jest magnesem, który zachęca turystów do powtarzalnych odwiedzin. Co zastaną na miejscu, zależy od zarządzających przystanią władz lokalnych i zaangażowanych w projekt przedsiębiorców. Jeżeli oprócz otrzymania usług portowych na wysokim poziomie, żeglarze będą mogli także dobrze zjeść i odpocząć, a przy okazji zwiedzić okolicę, chętniej wpłyną do danej mariny.
Zarządzający przystaniami sami deklarują, że zarabianie na przystani nie jest aż tak ważne, jak możliwość ściągnięcia do siebie turystów na znacznie dłużej, niż godzinny postój przy kei. Modele biznesowe są różne, włącznie z - wydawałoby się ryzykownym - niepobieraniem opłat za sam postój jachtu przez znaczną część dnia lub objęcia większości usług portowych jedną, niewysoką opłatą.
Nigdy jednak na Mazurach nie słyszano o upadku mariny cieszącej się dobrą opinią żeglarzy, stąd potencjalni inwestorzy w tej branży mogą raczej spać spokojnie. O ile oczywiście wykorzystają nieodwracalny już trend biznesowy, stawiający na atrakcyjność, szeroki zakres i wysoką jakość świadczonych usług.
Kraina Wielkich Jezior Mazurskich, ze swoimi ponad 480 km2 jezior, to miejsce wciąż głodne nowych inwestycji w turystykę wodną. W sezonie Mazury goszczą codziennie 30 do 50 tys. żeglarzy, którzy przyzwyczaili się już do coraz wyższych standardów obsługi w portach. Potencjał branży jest bardzo wysoki, a trend turystyki żeglarskiej nie maleje. Inwestorzy względnie łatwo mogą zapewnić sobie przychylność żeglarzy, łącząc przyjemne z pożytecznym.
Potencjalnych korzyści jest więcej, bo gminy Krainy Wielkich Jezior Mazurskich nie tylko dysponują atrakcyjnymi terenami na sprzedaż, ale też są gotowe udzielać inwestującym w nowe miejsca pracy daleko idącej pomocy. To właśnie tutaj możliwe jest uzyskanie pomocy publicznej i zwolnień z lokalnych podatków w wysokości do 70%.
Mazurski System Obsługi Inwestora i Eksportera oprócz wymienionych form wsparcia, pomaga podmiotom nawiązywać kontakty z potencjalnymi partnerami, instytucjami otoczenia biznesu, ośrodkami naukowymi, a także udziela informacji o możliwościach dofinansowania projektów ze środków krajowych lub unijnych. Małe i średnie przedsiębiorstwa mogą liczyć na pomoc ze strony Warmińsko-Mazurskiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A. w postaci pożyczek i dotacji na rozwój czy doradztwa biznesowego.
Więcej informacji o możliwościach inwestycji w regionie na: www.mazurytobiznes.pl
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!