ReklamaA1 - Vetus książka

Gdzie warto zabrać dzieci podczas urlopu na Mazurach?

Gdzie warto zabrać dzieci podczas urlopu na Mazurach?
 fot. mazury24.eu

Mazury to nie tylko jeziora — to lasy pełne szumu liści, ukryte ścieżki rowerowe, pola pachnące latem i cisza, która koi nie tylko dorosłych. Dla dzieci to idealne środowisko, by oderwać się od ekranów i zanurzyć w świat przygód: budowanie szałasów, obserwacja ptaków, wędrówki z lupą w dłoni i zabawy w błocie bez ograniczeń.

Kajaki, rowery wodne, żeglowanie, a nawet rejsy statkiem – Mazury oferują ogrom możliwości dla małych i dużych odkrywców. Wiele ośrodków posiada też wypożyczalnie sprzętu dostosowanego do rodzin z dziećmi, a instruktorzy są przyjaźni i cierpliwi nawet wobec najbardziej rozbrykanych maluchów.

W świecie, w którym wszystko dzieje się „na już”, Mazury uczą cierpliwości, spokoju i uważności. Poranne mgły nad jeziorem, śpiew żurawi czy nocne niebo pełne gwiazd to obrazy, których nie da się przewinąć jak filmiku na TikToku. One po prostu zostają w głowie — i sercu.

Gdzie warto zabrać dzieci podczas pobytu urlopowego na Mazurach? Oto nasze propozycje na ciekawe wycieczki.
 

Na początek bardzo ciekawe, interaktywne muzeum na Mazurach

Wyobraź sobie centrum obliczeniowe połączone z muzeum i umieść to na wsi. Brzmi tak samo niedorzecznie jak wspaniale? To właśnie jest Memuak

To miejsce, gdzie świat natury i żeglarstwa spotyka się z nowoczesną technologią i edukacją. Połączenie XVIII- wiecznego Spichlerza i budynku Oficyny dało idealne podłoże do zagłębiania tajników otaczającego nas środowiska oraz świetne warunki do organizowania warsztatów oraz konferencji.

W eMuzuem środowiska wejdziemy w świat przyrody połączony z częścią historyczno-archeologiczną. Dowiemy się też kilka ciekawostek o członkach rodu Lehndorffów. Z kolei na piętrze poświęconemu Żeglarstwu, będziemy mogli wirtualnie pożeglować, nauczyć się węzłów czy zaprojektować swój jacht. Proponujemy zakończyć zwiedzanie wizytą w Memuak Cafe patrzącej dumnie na Pałac w Sztynorcie.


Rejs po jeziorach – przygoda na Perle Mazur

Perła Mazur to nowy statek pasażerki na Mazurach stylizowany na klimat piracki. Mamy bocianie gniazdo i odpowiednią banderę, jest pozostałość po piracie (szkielet uwielbia pozować do zdjęć), a z głośników dochodzi odpowiednia muzyka przeplatana lektorem, tłumaczącym położenie i historię regionu.

Ten piąty pod względem wielkości statek pasażerki na Mazurach ma rozmiary 34,50 długości, 5,50 szerokości oraz 8,50 wysokości (z masztem). Na trzech pokładach może pomieścić 214 osób, z czego na górnym 48, środkowym 115 i dolnym ponad 50 osób.

Statek przy prędkości ok. 15 km/h pokonuje dystans 12 km, od promenady w Mikołajkach do jeziora Śniardwy (700 metrów w głąb jeziora) i z powrotem w około 1,5 godziny. Start i powrót odbywa się na promenadzie w Mikołajkach przy Wiosce Żeglarskiej. Jeśli chcecie poznać jezioro Mikołajskie i część jeziora Śniardwy, lubicie niebanalny klimat lub chcecie zaciekawić swoje pociechy - Perła Mazur jest idealnym wyborem.


Dzieci kochają zwierzęta – także na Mazurach

Papugarnia Mazury wraz z Mini Ogrodem Zoologicznym w Wilkasach to egzotyczne miejsce gdzie można się poczuć wyjątkowo, a to za sprawą prawie 80 papug z 25 różnych gatunków oraz oswojonych wiewiórek hudsona, które można karmić z ręki a nawet pogłaskać. Na terenie funkcjonuje również mini zoo z małymi kurczaczkami, królikami i kaczkami. Spotkać można także i kolorowe bażanty i gęsi garbonose oraz indyki.

Niektóre zwierzątka można pogłaskać i karmić (tylko odpowiednim pokarmem, który można zakupić). Szczególną frajdę powinny mieć dzieci, chociaż dorośli po kilku chwilach również zachowują się podobnie. Zwierzęta są oswojone z ludźmi, więc nietypowe sesje zdjęciowe na pamiątkę są codziennością. Papugi, mimo licznego stada mają oczywiście swoje imiona. Możemy poznać m.in. następujące gatunki tych pięknych ptaków: ary ararauny lorysy tęczowe, rozelia białolica, kakadu różowe, amazonka niebieskoczelna, modrolotka. Nowością od sezonu 2024 są również małpki i żółwie.


Na Mazurach spotkacie również Indian – mają tu swoją wioskę

Co robili Indianie na Mazurach? Tego nie wiadomo. Nie jest nawet pewne czy tu kiedykolwiek byli. Mają jednak swoje muzeum, które trzeba koniecznie odwiedzić. Bo może jakieś plemię indiańskie kiedyś się tu zabłąkało? Warto sprawdzić chociażby po to aby choć na chwilę wrócić do czasów dzieciństwa i poczuć się jak prawdziwy „czerwonoskóry”.

Byli czy nie byli – nieważne. Ważne, że w miejscowości Spytkowo na Mazurach mamy specjalną wioskę indiańską. Co więcej, są tam też „mazurscy Indianie”, którzy o życiu tych rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej chętnie opowiadają rozmaite historie.

Muzeum Indian Ameryki Północnej - w stuletnim kamiennym, mazurskim budynku prezentowana jest kolekcja oryginalnego indiańskiego rękodzieła, strojów, broni, przedmiotów obrzędowych, zabawek itp. Czyli wszystkiego tego, czego Indianie używali na co dzień. Do obejrzenia mamy ponad 100 eksponatów pogrupowanych tematycznie. Możemy tu również odwiedzić plenerowy model indiańskiej wioski. Osada składa się z kilku, naturalnej wielkości indiańskich namiotów (tipi) a także z szałasu pary i platformy pogrzebowej.


Obejrzeć Mazury z perspektywy jezior

Ciekawą i urozmaiconą ofertę rejsów po mazurskich jeziorach proponuje firma Faryj. Statki tego armatora pływają po jeziorach: Nidzkim, Guzianka Wielka, Śniardwy, Mikołajki, Bełdany Wszystkie rejsy odbywają się z zachowaniem obowiązujących zasad bezpieczeństwa. Na wszystkich statkach zapewniamy dostęp do płynów dezynfekujących oraz zachowanie bezpiecznych odstępów między pasażerami.

Rejs pozwala na obejrzenie panoramy miasta Ruciane-Nida, z jego ciekawą zabytkową zabudową. Wpływamy na jezioro Guzianka Wielka. Jest to długie i wąskie jezioro polodowcowe. Przez akwen Guzianka Mała i Śluzę Guzianka łączy się z jeziorem Bełdany. Można również przepływając kanał pod mostami drogowym i kolejowym w miejscowości Ruciane-Nida wpłynąć na jezioro Nidzkie.


I znów zwierzęta – tym razem w mini zoo

Jeśli szukacie ciekawego miejsca na rodzinny wypad w okolicy Giżycka (5km), zapraszamy do Mazurskiego Mini Zoo w Kapie. To niewielkie ZOO, mieści się w malowniczej wiosce i oferuje możliwość obcowania z wieloma zwierzętami egzotycznymi i hodowlanymi, które można spotkać na polskie wsi lub w lesie.

Mazurskie Mini Zoo w Kapie to idealne miejsce dla miłośników zwierząt i przyrody w którym można zobaczyć między innymi: lemury, zebra, kangury, wielbłąda, jeżozwierze, alpaki, ostronosa, skunksa, serwala, surykatki, papugi, wiewiórki, emu, daniele, żółwia, przepiórki, pawie, bażanty, drób ozdobny, unikatowe rasy owiec takie jak: walisserskie, rackie, Św. Jakuba, qasant, somalijskie, kameruńskie, fryzyjskie, lancolma (jedna to jedna z największych kolekcji ras owiec w Polsce), ponadto: osiołki, kuce i konie, a także kozy ozdobne.


Park Wodny Boyen — mazurskie Hawaje dla rodzin

W sercu Mazur, tuż przy słynnej Twierdzy Boyen w Giżycku, rozciąga się prawdziwe królestwo wodnej zabawy — Park Wodny Boyen. To największy tego typu obiekt w regionie, przyciągający rodziny nie tylko imponującą skalą, ale też różnorodnością atrakcji. Na powierzchni ponad 3 tysięcy metrów kwadratowych czekają na gości emocje, które trudno znaleźć gdzie indziej. Wakeboard z przeszkodami dostarcza adrenaliny starszym dzieciom i dorosłym, podczas gdy najmłodsi bezpiecznie bawią się w dużym basenie dedykowanym maluchom.

Na miejscu znajduje się też piękna piaszczysta plaża, gdzie można rozegrać mecz siatkówki lub nawet piłki nożnej na wodzie. Po wysiłku przyjemnie jest rozsiąść się na bezpłatnych leżakach lub wygodnych lożach i zrelaksować przy chłodnym napoju z beach baru, który serwuje również coś „na ząb”. Cały teren parku jest monitorowany przez profesjonalny zespół ratowników MOPR, dzięki czemu rodzice mogą czuć się bezpiecznie i spokojnie.


Wybierając Mazury na rodzinne wakacje, inwestujemy nie tylko w odpoczynek, ale przede wszystkim w więzi. Wspólne kajakowanie, śmiech przy ognisku czy rozmowy w hamaku to momenty, które zbliżają bardziej niż najdroższe hotele. A przecież właśnie o to chodzi w wakacjach — by być razem.

Wkrótce przedstawimy kolejne atrakcje na Mazurach, do których możecie wybrać się z dziećmi – na pewno nie będą się nudziły podczas urlopu wakacyjnego w tym przepięknym regionie.

ReklamaC1 - Restauracja Kormoran

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 0
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 0
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 0
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 0
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 0
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

ReklamaB0 - Busola

Daj nam znać

Jeśli coś się na Mazurach zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB1- OW Wodnik
ReklamaA2 - Mazurskie Mini Zoo 2025