Jak pandemia wpłynęła na rynek pracy na Warmii i Mazurach?

Z pandemią koronawirusa zmagamy się od 2020 r. Specjaliści medycyny zakaźnej prognozują, że sytuacja jeszcze przez długi czas może jednak być trudna – wirus mutuje i nie da się go tak szybko wyeliminować z naszego życia.

Pandemia COVID-19 nie tylko zdemolowała wiele obszarów naszej gospodarki, ale też znacząco wpłynęła na rynek pracy. Wielu przedsiębiorców, z uwagi na wprowadzane obostrzenia sanitarne, musiało zawiesić działalność gospodarczą lub zlikwidować swoje firmy, a pracowników zwolnić. Inni, by przetrwać ograniczali znacznie zatrudnienie lub udzielali pracownikom bezpłatnych urlopów.

Sam rynek pracy również przeszedł zmiany. Zatrudnieni w branżach turystycznych, gastronomicznych czy eventowych, w wyniku pandemii porzucali obecne miejsca pracy, często starając się przekwalifikować zawodowo.

Obecnie sytuacja wraca do normy, a przedsiębiorcy z wielu branż intensywnie poszukują pracowników – chociaż duże problemy z ich znalezieniem ma właśnie branża gastronomiczna, turystyczna oraz organizacji imprez masowych. Pracownicy boją się podjąć tam zatrudnienie, w obawie przed zapowiadaną kolejną falą koronawirusa oraz możliwymi, ponownymi obostrzeniami.

Z lekkim optymizmem na rynek pracy patrzą natomiast specjaliści z branży HR.

- Nie bez znaczenia jest fakt, że przemysł turystyczno-restauracyjny to w Polsce relatywnie niewielka część rynku (nie jesteśmy np. Hiszpanią), a liczne w tych przemysłach zwolnienia mogły dotykać w części nierejestrowanych pracowników sezonowych i szarej strefy - mówi Jacek Zimnicki, ekspert Lee Hecht Harrison Polska na łamach portalu PulsHR. - Oczywiście spore znaczenie miały tarcze finansowe, które, co wiemy od nawet naszych klientów, skłaniały do opóźniania nawet wcześniej planowanych zmian. Przypomnę, że część tych tarcz zawierała mechanizm możliwości umorzenia części dotacji pod warunkiem zachowania pełnego zatrudnienia przez bodaj 2 lata. Wielu firmom faktycznie pozwoliły ograniczyć straty pierwszych, głębokich lockdownów i dotrwać do jesiennego ożywienia.

Praca w Olsztynie – jak wygląda rynek pracy na Warmii i Mazurach?

W województwie warmińsko-mazurskim w lipcu br. bezrobocie było na poziomie 8,9 procent. To najwyższy wskaźnik w kraju.

Sytuację na rynku pracy w dużej mierze kształtuje się poprzez pandemię koronawirusa SARS-COV-2. Na skutek wprowadzanych restrykcji i ograniczeń, nastąpiło wzmożone rejestrowanie się w urzędach pracy jako osoby bezrobotne.

Od początku kwietnia 2020 roku, ciężka sytuacja przedsiębiorstw zaczęła być wspierana przez tak zwaną „Tarczę Antykryzysową”, obejmującą różne formy pomocy. Dzięki środkom obsługiwanym przez Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz Powiatowe Urzędy Pracy uchroniono blisko 130 tysięcy miejsc pracy.

Sytuacja na rynku pracy Warmii i Mazur więc stopniowo wraca do normy. Zwłaszcza, że sezon turystyczny na Mazurach zapowiadał się optymistycznie. Wielu Polaków rezygnuje z wakacji za granicą, na rzecz wypoczynku nad Wielkimi Jeziorami Mazurskimi.

Na Warmii i Mazurach oficjalne ogłoszenia o zatrudnieniu w dużych portalach ogłoszeniowych najczęściej pojawiają się z branży budowlanej. Z handlu i gastronomii pochodzi ok. 10 proc. ogłoszeń, co wskazuje, że wakacyjnych pracowników firmy najczęściej szukają bezpośrednio w swojej okolicy.

W Urzędzie Pracy Powiatu Olsztyńskiego, który dysponuje teraz 455 wolnymi miejscami pracy, nie widać napływu sezonowych ofert. Według Aldony Załogi, kierownika Pośrednictwa Pracy i Poradnictwa Zawodowego w olsztyńskim urzędzie, lokalni pracodawcy najczęściej poszukują magazynierów, pakowaczy ręcznych, pracowników ds. utrzymania czystości i pracowników ogólnobudowlanych.

Są też oferty dla pomocy kuchennych i pokojowych, ale dotyczą pracy stałej.

Przyszłościowe branże na Warmii i Mazurach. Gdzie warto szukać pracy?

Pod koniec 2020 roku, w województwie warmińsko - mazurskim 96% podmiotów stanowiły przedsiębiorstwa prywatne. Najwięcej z nich prowadzi działalność w branżach: handel hurtowy i detaliczny, naprawa pojazdów samochodowych włączając motocykle, budownictwo, działalność związana z obsługą rynku nieruchomościami oraz pozostała działalność usługowa.

W ostatnim okresie, na Warmii i Mazurach najwięcej ofert pracy pojawiło się w sektorach: przetwórstwo przemysłowe, handel hurtowy i detaliczny, naprawa pojazdów samochodowych, włączając motocykle, administracja publiczna i obrona narodowa, obowiązkowe zabezpieczenia społeczne, opieka zdrowotna oraz budownictwo.

Jednak w porównaniu do 2019 r. liczba ofert zmniejszyła się o blisko 30%, co również jest jednym z negatywnych skutków pandemii koronawirusa.