16 maja br. w Węgorzewie odbyły się konsultacje w sprawie problemu zanieczyszczania Wielkich Jezior Mazurskich poprzez spuszczanie nieczystości ciekłych z jachtów oraz inny jednostek pływających do mazurskich akwenów.
Spotkanie odbyło się w związku z podjętym przez Radę Miejską w Węgorzewie apelem z dnia 17 grudnia 2021 roku w sprawie zaostrzenia przepisów dotyczących problemu zanieczyszczania Wielkich Jezior Mazurskich.
W spotkaniu wzięli udział m.in. Michał Wypij - poseł (twórca aktów prawnych których dotyczyły konsultacje), Kamil Turowski - prezes Fundacji Aqua, dyrektor Biura Poselskiego, Jerzy Małecki - Poseł, Robert Nowacki- Dyrektor Warmińsko-Mazurskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego Oddział w Olecku, Agnieszka Kombel-Gawlik - dyrektor Biura Zarządu Stowarzyszenia WJM 2020, przedstawiciele Wód Polskich, burmistrz Węgorzewa Krzysztof Kołaszewski, Aleksandra Kiełczewska - przewodnicząca Rady Miejskiej w Węgorzewie, Radni Rady Miejskiej w Węgorzewie - Dymitr Pietrasz, Anna Palmowska, Mateusz Rodziewicz, przedstawiciele środowiska żeglarskiego, MOPR oraz przedstawiciel Gminy Pisz.
Przypomnijmy, że 17 lutego 2022 roku Minister Infrastruktury zawiadomił Radę Miejską w Węgorzewie o sposobie załatwienia petycji tj. apelu Rady Miejskiej w Węgorzewie z dnia 30 grudnia 2021 roku w sprawie zaostrzenia przepisów dotyczących problemu zanieczyszczania Wielkich Jezior Mazurskich poprzez spuszczanie nieczystości ciekłych z jachtów oraz inny jednostek pływających do wody.
- Ministerstwo postanowiło o nieuwzględnieniu naszego apelu, uzasadniając to, “że już obecnie obowiązujące przepisy jednoznacznie zabraniają opróżniania zawartości toalet wprost do wody, a osoba, która się tego dopuszcza powinna zostać ukarana” – informuje radny Węgorzewa, Mateusz Rodziewicz. - Przedstawiona przez nas propozycja plombowania zaworów została przez ministerstwo de facto odrzucona, ponieważ “kluczowym jest znalezienie takich rozwiązań, które nie będą stanowiły nadmiernego obciążenia dla użytkowników statków, właścicieli portów i przystani oraz organów państwowych, a jednocześnie zapewnią oddziaływanie prewencyjne”.
O potrzebie prawnych regulacji w tym zakresie mówi również poseł na Sejm Jerzy Małecki.
- Potrzebujemy regulacji, które pozwolą skutecznie walczyć z dużym problemem, jakim jest zanieczyszczanie mazurskich wód poprzez spuszczanie nieczystości ciekłych z jachtów i innych jednostek pływających. O możliwych rozwiązaniach rozmawialiśmy w Węgorzewie, którego Rada Miejska w grudniu ubiegłego roku apelowała o zaostrzenie przepisów – informuje poseł Jerzy Małecki.
Przypomnijmy, że samorządowcy i członkowie organizacji pozarządowych domagają się zaostrzenia przepisów zabraniających spuszczania nieczystości do wód jezior z jachtów, plombowania zbiorników na nieczystości w łodziach oraz rozbudowy odpowiedniej infrastruktury (pomp do odprowadzania nieczystości z jachtów) w portach.
Już w ubiegłym roku poseł Michał Wypij z Porozumienia proponował plomby w toaletach i kontrolę powstających na jednostkach pływających nieczystości. Zmiany mają zahamować proceder nielegalnego zrzutu ścieków do jezior.
- W mazurskich portach jest za mało pomp do odsysania z łodzi nieczystości, a ścieki trafiają do jezior. Potrzebne są rozwiązania systemowe - mówił w giżyckim porcie poseł Porozumienia Michał Wypij.
Polityk zapowiada nowelizację prawa wodnego. Specjalne rozporządzenie nałożyłoby na właścicieli łodzi obowiązek kontroli produkowanych na wodzie nieczystości. Właściciel miałyby wyposażyć łódź w plomby i zawory, uniemożliwiające niekontrolowany zrzut ścieków za burtę.
Więcej szczegółów wkrótce.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
1. Wiele jednostek ma zawory spustowe otwarte na stałe, niekiedy nie da rady ich nawet zamknąć beż większej ingerencji. Dużo osób wypoczywających na tych łodziach nawet nie wie, że te zawory są otwarte.
2. Właściciele jachtów podczas przekazania czarterobiorcom INSTUUJĄ ich jak wypuścić zawartość zbiornika do wody, żeby nie musieli szukać miejsca do odpompowania "kupy".
3. Właściciele jachtów z toaletą morską powinni mieć zakaż wodowania tychże sprzętów dopóki nie zamontują zbiornika.