ReklamaA1 - port 69

Jak utrzymać czystość na mazurskich jeziorach? Polityk ma pomysł

Bieżące24 września 2021, 6:55Komentarzy: 2
Jak utrzymać czystość na mazurskich jeziorach? Polityk ma pomysł
 fot. mazury24.eu

Plomby w toaletach i kontrola powstających na jednostkach pływających nieczystości. Takie rozwiązania proponuje poseł Michał Wypij. Zmiany mają zahamować proceder nielegalnego zrzutu ścieków do jezior.

- W mazurskich portach jest za mało pomp do odsysania z łodzi nieczystości, a ścieki trafiają do jezior. "Potrzebne są rozwiązania systemowe" - mówił w giżyckim porcie poseł Porozumienia Michał Wypij.

Polityk zapowiada nowelizację prawa wodnego. Specjalne rozporządzenie nałożyłoby na właścicieli łodzi obowiązek kontroli produkowanych na wodzie nieczystości. Właściciel miałyby wyposażyć łódź w plomby i zawory, uniemożliwiające niekontrolowany zrzut ścieków za burtę.

- Czystość naszych jezior zależy tylko od nas. Dzisiaj przedstawiłem propozycje zmian w ustawie  mające uniemożliwić zrzut nieczystości do jezior z jachtów. Projekt przygotowaliśmy wspólnie z przedsiębiorcami, samorządowcami i organizacjami pozarządowymi. Liczę na wsparcie polityków z regionu, bo sprawa czystości jezior nie ma barw politycznych - mówi Michał Wypij.

Jednak nie wystarczy wyposażyć łodzi w plomby i zabezpieczenia, potrzebne są punkty odbioru nieczystości - twierdzą samorządowcy i parlamentarzyści.

Prace nad systemem powszechnego odbierania ścieków trwają. Porty miałyby zostać wyposażone w pompy, również te przenośne, które ułatwiłyby obsługę łodzi.

Fundacja Ochrony Wielkich Jezior Mazurskich szacuje, że na mazurskie akweny wypływa 14 tys. jachtów, których załogi liczą łącznie 50-70 tysięcy osób. Znaczna część nieczystości z łodzi ląduje wprost w mazurskich wodach.

Już wcześniej ten problem zauważyła również Jolanta Piotrowska, członek zarządu województwa warmińsko-mazurskiego.

- No to teraz z „grubej rury”: w sezonie mamy na mazurskich jeziorach ok. 14.000 jachtów. Mniejsze łódki mają toaletę chemiczną, większe normalne kabiny sanitarne. Na 161 oficjalnych portów tylko 33 mają możliwość opróżniania toalet chemicznych, a tylko 12 ekomarin - pompy do opróżniania zbiorników z większych jachtów. Co to oznacza? Większość ścieków zostaje w jeziorach! W wielu krajach jachty mają zaplombowane zawory spustowe. Zerwanie plomby np. w Szwajcarii kosztuje kilkanaście tysięcy euro. Takie i wiele innych wniosków wynika z Masterplanu dla Wielkich Jezior Mazurskich wykonanego na zlecenie Fundacji Ochrony WJM. Apel: dbajmy o nasze jeziora! Wszyscy! Kolejne wnioski – wkrótce – pisze na swoim koncie na facebooku Jolanta Piotrowska, członek zarządu województwa warmińsko-mazurskiego.

Jak wskazuje Piotrowska, temat zanieczyszczenia mazurskich jezior fekaliami z jachtów nigdy nie był tak pilny, jak teraz.

- Potrzebujemy wprowadzenia obostrzeń, polegających na plombowaniu zaworów spustowych w jachtach. Muszą powstać nowe miejsca do przyjmowania ścieków w portach. Należy wprowadzić też kontrole jachtów pod względem sanitarnym – komentuje Piotrowska na łamach Wirtualnej Polski.

ReklamaC1 - Restauracja Kormoran

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 12

  • 6
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 2
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 0
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 1
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 1
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 2
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 0
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

ReklamaB0 - Moja Koja

Daj nam znać

Jeśli coś się na Mazurach zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB1 - Amax
ReklamaA2 - Odysseya Yachts