Nowa inicjatywa ełczanina Marka Radlińskiego i giżycczanina Szymona Andruszkiewicza zakłada spływ kajakiem z Giżycka do Gdańska. Trasa wynosi ok. 700 km. Głównym celem wyprawy jest zbiórka pieniędzy na leczenie sześcioletniego Igorka Kamińskiego. Start odbył się 25 lipca.
Ełczanin Marek Radliński z giżycczaninem Szymonem Andruszkiewiczem w zeszłym roku, w ramach projektu „Mazury na Szczyt”, zdobyli Elbrus. Już w drodze powrotnej z Rosji planowali następną wyprawę. Tym razem postanowili popłynąć kajakami z Krainy Wielkich Jezior do Gdańska.
Tegoroczna wyprawa pod nazwą „Mazury na Szerokie Wody” łączy piękno podróżowania z pomocą Igorkowi Kamińskiemu. Sześciolatek cierpi na rzadką chorobę. Jest bardzo dzielnym człowiekiem, który dzięki wytrwałości i kosztownej rehabilitacji robi ogromne postępy.
Do ekipy dołączył gdańszczanin Piotr Augustyn – zdobywca Elbrusu, fotograf i bloger. Wiele podróży zrealizował rowerem. Odwiedził w ten sposób między innymi Azau – miejscowość u podnóża Elbrusu, gdzie zostawił rower i wszedł na wierzchołek najwyższej góry Europy.
Do przepłynięcia mają około 700 km. Przez mazurskie jeziora, Pisę, Narew, Wisłę do Gdańska. Rejs powinien potrwać 14 dni.
Wyprawę wspierają m.in. miasto Ełk, Giżycko.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Pozdrawiałem ich dziś w okolicach miejscowości Kołaki k/Różana
Tadeusz