Rozpoczął się remont Kanału Łuczańskiego (Giżyckiego), który praktycznie wyłączy ten akwen z żeglugi w najbliższym sezonie turystycznym. Jednak niektóre jednostki będą mogły nadal nim pływać. Wynika to z harmonogramu otwierania mostu obrotowego w Giżycku.
Trwa remont Kanału Łuczańskiego. Łączy on jezioro Niegocin z Kisajnem i w sezonie turystycznym z reguły panuje tu spory tłok jednostek pływających. Jednak ruch wodny na Kanale Łuczańskim (Giżyckim) będzie w tym sezonie niedozwolony z powodu remontu. To oznacza, że żeglarze czy motorowodniacy nie będą mogli kanałem dopłynąć do Giżycka.
Jednak ten zakaz nie będzie dotyczył wszystkich jednostek. Z zakazu ruchu wodnego wyłączone będą statki Białej Floty. Żeby jednostki mogły swobodnie przepływać, należy otwierać most obrotowy.
Ustalano już, że od 1 kwietnia będzie on otwierany trzy razy dziennie po 20 minut o 10.35, 13.35 i 17.35 i tylko dla jednostek tzw. białej floty, czyli dla Żeglugi Mazurskiej i statków powyżej 20 m długości i 5 m szerokości.
Największa intensyfikacja robót na Kanale Łuczańskim przewidziana jest na wczesną wiosnę, jeszcze przed rozpoczęciem sezonu turystycznego.
Żeglarze będą w tym okresie musieli korzystać z alternatywnej drogi, czyli tzw. Starego Kanału, który tworzą kanał Niegociński prowadzący z jeziora Niegocin na Tajty i dalej kanałem Piękna Góra na Kisajno.
- To bardzo ciekawy projekt pod względem hydrotechnicznym. Wszystkie roboty będziemy realizować z wody. Dlatego największym wyzwaniem będzie zarządzanie pracą naszego sprzętu pływającego oraz jego transport na platformach pod mostami o ograniczonej wysokości. Z uwagi na zabytkowy most obrotowy prace będą prowadzone pod nadzorem konserwatorskim - zapowiada Piotr Siemaszko, Dyrektor Oddziału Hydrotechniki, Korporacja Budowlana Doraco.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.