Pod koniec września br. swój dyżur na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich zakończyły cztery wodne zespoły ratownictwa medycznego, których dysponentem jest Szpital Powiatowy im. Jana Pawła II w Bartoszycach. Jak co roku zespoły WZRM miały pełne ręce roboty.
Statystki z wypłynięć w minionym sezonie turystycznym przedstawiają się następująco: 283 interwencje, 295 poszkodowanych, 121 hospitalizowanych
Ratownicy z Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego przedstawili również statystyki działań jednostek MOPR: 333 interwencje, 947 osobom udzielono pomocy, 22 osoby przekazane do dalszej hospitalizacji, 70 wspólnych interwencji z PSP, Policją, WZRM, LPR.
- Oczywiście jest to podsumowanie naszych działań w sezonie wakacyjnym. Obecnie mamy czas mniejszego ruchu na jeziorach, ale w dalszym ciągu pozostajemy w ciągłej gotowości. Dla nas sezon trwa cały rok. Zmienia się tylko temperatura – informuje Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Karetki wodne stacjonowały w tym sezonie w: Giżycku, Iławie, Kamieniu, Rynie i Sztynorcie.
Służą taką samą pomocą medyczną, jak tradycyjne karetki samochodowe – są zaopatrzone w podstawowe sprzęty medyczne i leki. Załogi wodnych ratowników przychodzą z pomocą ofiarom wypadków, czy nagłych zdarzeń zdrowotnych, do których dochodzi na mazurskich jeziorach.
Zdarza się również, że ratownicy udzielają pomocy mieszkańcom wsi nad jeziorami. W razie potrzeby załogi karetek wodnych przekazują pacjentów szpitalom, tradycyjnym karetkom lub śmigłowcom LPR.
- W kończącym się sezonie wodne zespoły ratownictwa medycznego interweniowały 359 razy. Najwięcej wezwań dotyczyło omdlenia i zapaści. Inne rozpoznania to powierzchowne urazy głowy, ugryzienia i użądlenia, bóle brzucha i bóle klatki piersiowej – informuje Magdalena Mil, rzeczniczka prasowa W-M OW NFZ.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Ogromne podziękowania za waszą pracę !!!
Mam nadzieję, że wasze zaangażowanie będzie dalej wspierane i wynagradzane przez rząd bo to nie jest Luxus tylko prawo do ochrony życia i zdrowia jakie ma każdy człowiek !!!
Pozdrawiam…