Karetki wodne, stacjonujące od początku czerwca w Mikołajkach, Giżycku, Rynie i Sztynorcie, podczas tegorocznego sezonu interweniowały na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich ponad 250 razy.
Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe podsumowało miony sezon - lekarze i ratownicy, niosący pomoc na wodzie, interweniowali ponad 250 razy. Jak podaje MOPR, 130 osób trafiło do szpitali na dalszą hospitalizację. Było dużo poparzeń, a także interwencji związanych z uczuleniami, wywołanymi użądleniami przez owady.
Karetki wodne (stacjonujące w czterech mazurskich miejscowościach: Mikołajki, Ryn, Giżycko i Sztynort) pracowały od początku czerwca i działały tak, jak tradycyjne karetki pogotowia - niosły nieodpłatną pomoc potrzebującym, którzy znajdowali się na wodzie.
Karetki wodne pojawiły się na Mazurach kilka lat temu po to, by zapewnić jak najszybszą pomoc żeglarzom, którzy coraz liczniej odwiedzają mazurskie jeziora. Według szacunków, w sezonie na jachtach, skuterach wodnych i innym sprzęcie pływającym jest około 30 tysięcy osób dziennie (w weekendy liczba ta rośnie).
Źródło: Radio Olsztyn/PAP
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.