W Giżycku powstanie stały lunapark. Właściciele stacjonującego w sezonie przy plaży miejskiej wesołego miasteczka "Bajka" zwrócili się już w ubiegłym roku do władz miasta o wydzierżawienie 1 ha w pobliżu plaży na okres do 29 lat. Teraz to stało się faktem. Jednak proces bez przetargowy oraz lokalizacja przy plaży miejskiej budzi kontrowersje.
Lunapark "Bajka", dotychczas stacjonujący nad Niegocinem tylko przez wakacje, teraz będzie już funkcjonował na stałe. Decyzja o bezprzetargowym wydzierżawieniu 1 hektara gruntu podjęła we wtorek giżycka Rada Miasta. Okres najmu ma wynieść 15 lat.
Właściciele wesołego miasteczka "Bajka", które każdego sezonu gości na plaży, już w ubiegłym roku zwrócili się do władz miasta z wnioskiem o wydzierżawienie 1 ha terenu przy plaży miejskiej. Wówczas wnioskowali o okres najmu wynoszący 30 lat.
- To mogłoby potencjalnie pozytywnie wpłynąć zarówno na wydłużenie sezonu turystycznego, jak i dodatkowo poprawić atrakcyjność inwestycyjną w tym obszarze - mówił w ubiegłym roku burmistrz Giżycka Wojciech Karol Iwaszkiewicz. - Okres dzierżawy z kolei związany jest z koniecznością zapewnienia stabilizacji prowadzenia działalności w dłuższej perspektywie czasowej związanej z poniesieniem przez inwestora znacznych nakładów na jej organizację.
Oddanie terenu (obecny skatepark i park kalisteniczny i zielona okolica) miałoby odbyć się w trybie bezprzetargowym.
- Jest to sprawdzony kontrahent, który taką działalność przez 17 lat prowadził bezwypadkowo — tłumaczy burmistrz Wojciech Karol Iwaszkiewicz na łamach prasy lokalnej. - Wspierał tą działalnością nasze miejskie wydarzenia. Dzierżawca czuje się związany z miastem. Konkurs wydłużałby proces, co oznacza, że w przypadku rozpoczęcia prac na plaży w przyszłym roku może wesołego miasteczka nie być, co dla innych dzierżawców mogłoby oznaczać straty.
Głównym elementem lunaparku ma być koło widokowe, jak mówi burmistrz - jak w Londynie lub Gdańsku (giżyckie ma mieć 40 metrów, to w Gdańsku ma 55 metrów).
Radni miejscy chcieli tej inwestycji, jednak wśród nich zastrzeżenia budził fakt, że teren przy plaży ma być wydzierżawiony na okres 30 lat bez przetargu. Niektórzy mieszkańcy miasta zwracali również uwagę, że lokalizacja tej inwestycji również nie jest zbyt dobrym posunięciem.
Już w ubiegłym roku radni Giżycka wyrazili zgodę na dzierżawę terenu, jednak w drodze przetargu. Teraz postawili w końcu „kropkę nad i” i podjęli decyzję o bezprzetargowym trybie - czego oczekiwał od nich inwestor.
Do tego dążył także burmistrz Giżycka, zamieszczając stosowny wpis na swoim koncie na facebooku jeszcze przed wtorkową sesją Rady Miasta.
- Czy radni zdecydują o zakończeniu prowizorki, która trwa już 19 lat, czy jednak w obrocie pozostanie (JEST JUŻ OD ROKU) uchwała o przetargowym trybie (jednak pewnej loterii) i przeniesieniu lunaparku na nowy teren? – pyta burmistrz Wojciech Karol Iwaszkiewicz. - Decyzja przecież i tak już zapadła, że lunapark będzie w nowym miejscu i na wiele lat. Pozostaje jedynie podjęcie decyzji - czy Miasto da sygnał "Przedsiębiorco! Jeżeli prowadzisz w Giżycku działalność przez wiele lat, rozliczasz się z Miastem bez problemów, uczestniczysz w życiu Miasta i chcesz się rozwijać - Miasto Cię szanuje i pozwoli Ci rozwinąć skrzydła". Procedura bez przetargowa jest w pełni LEGALNA i KOMFORTOWA dla Miasta, ponieważ od początku wiadomo, kto, kiedy i co zbuduje.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
był stacjonarny w Giżycku mam nadzieje że to prawda i tym lunaparkiem w Giżycku będzie Lunapark Bajka