Każdy region ma swój niespotykany klimat. Także Mazury, które urzekają nas przepiękną przyrodą, wspaniałymi jeziorami oraz zabytkami, a niektóre z nich mają swoją legendę, coś niesamowitego, niespotykanego, niemal magicznego. Zobaczcie, gdzie na Mazurach możecie spotkać miejsca ze swoją „magią”.
W Wojnowie, obok miejscowości Ukty znajduje się niespotykana w naszym kraju świątynia. To dawny klasztor żeński Starowierców. Przy nim znajduje się niewielka cerkiew prawosławna. Warto zobaczyć to niezwykłe miejsce na Mazurach, jako świadectwo obrządku religijnego, który obecnie już zanika.
Starowiercy, czyli wyznawcy prawosławia niereformowanego, przybyli na teren Mazur w XIX wieku, uciekając z Rosji przed prześladowaniami. Tu znaleźli spokój i możliwość wyznawania swojej wiary. Jednak w późniejszym okresie większość z nich przeszła na prawosławie zreformowane.
Diabelski Głaz – to potoczna, wynikająca z legend nazwa znajdującego się tu głazu narzutowego.
Wiadomo, że to typ skały o średnio i gruboziarnistej strukturze granitu z szarymi plagioklazami i różowymi skaleniami potasowymi oraz jasnoszarym kwarcem. Przed wojną ten obiekt dawni Mazurzy zwali "Riesenstein", czyli "Olbrzymi Kamień".
Jeżeli szukacie na Mazurach miejsca, gdzie poczujecie dzikość natury, ducha dawnej historii tego regionu lub nieco magii i oderwania się o rzeczywistości, koniecznie powinniście odwiedzić Galindię. To jedno z niewielu mazurskich zakątków, gdzie próbuje się kultywować zwyczaje dawnych pruskich plemion. Można tu zajrzeć na chwilę, na kilka godzin lub zostać na dłużej. Wszystko zależy tylko od Was.
Czy Mazury mogą nas zaskoczyć czymś więcej niż pięknem przyrody i zabytkami swojej przeszłości? Tak, jeśli udamy się do miejscowości Rapy. Tam możemy obejrzeć…piramidę. Obiekt, podobnie jak egipski pierwowzór również służył do celów pochówkowych.
Niedaleko Bań Mazurskich, w miejscowości Rapa (w pobliżu granicy z Obwodem Kaliningradzkim) znajduje się mauzoleum rodzinne rodu Farenheit. Członkowie tego rodu wiele podróżowali po świecie oraz zdobywali gruntowną edukację.
Bardzo nietypowe miejsce w pobliżu Rucianego-Nida, które warto odwiedzić właśnie po to, by poczuć dawny klimat Mazur. Krainy już dziś pogrzebanej pod popiołami II wojny światowej. Osada Kulturowa w Kadzidłowie to praktycznie odtworzona wioska mazurska z XIX wieku, z własną oberżą. Do każdej chaty można wejść. Osada wpisana jest na listę zabytków.
Czy istnieje źródełko miłości? Cudowna woda, która rozpala to najpiękniejsze uczucie? Można to sprawdzić na Mazurach, w okolicach Mrągowa. Wierzyć czy nie wierzyć? Może warto samemu się przekonać? Legenda głosi, że jeśli para napije się razem wody ze źródełka wypływającego przy jeziorze Czos, to ich miłość będzie trwała na wieki. Podobno tak się dzieje ale czy to prawda, warto sprawdzić.
Najpierw był krzyżackim zamkiem obronnym. Kiedy jednak dostawiono mu wieżę zaczął spełniać rolę kościoła. Oto być może jedyna świątynia chrześcijańska w Polsce, które pierwotnie była budowlą obronną. Mowa o XIV wiecznym obiekcie w Bezławkach. Z tym obiektem wiążą się tajemnice i legendy.
Budynek powstał jako zamek krzyżacki na ziemiach podbitych przez Zakon pogańskich Prusów w XIV wieku. Kiedy jednak dostawiono mu wieżę, zaczął pełnić funkcję sakralną. Pewne legendy głoszą, że właśnie w kościele w Bezławkach, który znajduje się niedaleko Świętej Lipki, miał być ukryty legendarny Święty Graal. Czy to prawda? Nie wiadomo bo mitycznego kielicha nigdy nie odnaleziono.
Monumentalna, ponura, tajemnicza ale i fascynująca. Pozostałość po dominacji III Rzeszy w Europie jest też symbolem tajemniczości, jaka towarzyszy Kanałowi Mazurskiemu. Dlatego będąc w tym rejonie Mazur warto obejrzeć zaporę na tym obiekcie. Potężna, betonowa budowla, ze śladami pozostałościami symboliki III Rzeszy – jeszcze do teraz budzi grozę i atmosferę tajemniczości, która towarzyszy domysłom nad faktycznym planem rozbudowy Kanału Mazurskiego. Czy miały być w okolicy budowane łodzie podwodne, które właśnie Kanałem Mazurskim mogły docierać do Morza Bałtyckiego? Czy może Niemcy planowali całkiem inną inwestycję i właściwie dlaczego stworzono tak monumentalną budowlę jak ta zapora?
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.