Ratownicy ze Stacji Ratowniczej w Mikołajkach na Mazurach niedawno ćwiczyli samoratownictwo i ratownictwo na zamarzniętym akwenie. Ratownicy postanowili przy okazji zwrócić uwagę i dać kilka rad, aby zwiększyć bezpieczeństwo wszystkich, którzy korzystają z zamarzniętych akwenów.
Należy pamiętać, że grubość pokrywy lodowej jest wartością, która potrafi się dynamicznie zmieniać zarówno w czasie jak i w zależności o miejsca na danym akwenie, a wpływ na nią ma bardzo wiele czynników. Jeśli już decydujemy się wejść na lód, warto jest mieć kogoś, kto będzie z brzegu obserwował i w razie niebezpieczeństwa zawiadomi odpowiednie służby.
- Miejmy na sobie plecak (z zapiętymi pasami biodrowym i piersiowym), w którym znajdzie się cały zestaw ubrań, zapakowany w szczelny worek. W razie załamania lodu zapewni to dodatkową wyporność, a po wydostaniu się będzie możliwość przebrania w suche rzeczy – informują ratownicy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Warto zaopatrzyć się w kolce lodowe, które ułatwiają wydostanie się i przesuwanie po śliskiej tafli. Koniecznie muszą być w łatwo dostępnym miejscu np. szyja, żeby móc sięgnąć po nie, niezwłocznie po wpadnięciu. Gwizdek również może okazać się przydatnym elementem wyposażania i służy do zwracania uwagi otoczenia, gdy załamie się pod nami lód.
Jeśli już dojdzie do załamania się lodu spróbujmy najpierw opanować oddech i nie działajmy chaotycznie. Wyciągnijmy ręce jak najdalej na taflę lodu przed nami. Przyjmijmy pozycje jak najbardziej poziomą i kopiąc nogami starajmy się czołgać do przodu. Gdy już znajdziemy się na tafli, przesuwajmy się po niej, a wstańmy dopiero kiedy będziemy pewni, że lód się ponownie nie załamie.
Jak wygląda obecnie grubość pokrywy lodowej na mazurskich jeziorach?
Jezioro Roś średnia grubość tafli lodowej to 13 cm. Miejscami odparzeliny, lód w większości jednolity bez widocznych pęcherzyków powietrza. Warstwa śniegu.
Jezioro Śniardwy, sytuacja zróżnicowana. Zatoki osłonięte od wiatru i słońca zamarznięte z grubością nawet do 18 cm. Miejsca nasłonecznione 7-10 cm. W dalszym ciągu są miejsca, które nie zamarzły. Miejscami odparzeliny.
Jezioro Mikołajskie średnia 15-17 cm, miejscami odparzeliny i grubość 5-6 cm. Lód jednolity.
Jezioro Bełdany średnio 10 cm, zatoki nie zamarznięte lub z bardzo cienką warstwą lodu. Miejscami podwójna warstwa.
Jezioro Tałty/Ryńskie miejscami nie zamarznięte średnia 13 cm. Lód zróżnicowany niejednolity. Miejscami odparzeliny.
Jezioro Niegocin średnia 15 cm, miejscami odparzeliny, lód w większości jednolity, przy ujściach kanału bardzo cienki lub brak.
Jezioro Mamry. Średnia 13-14 cm miejscami podwójna warstwa. Przy brzegach pod śniegiem. Cienki i kruchy.
- W dalszym ciągu odradzamy wchodzenia na lód, ostatnie dni były wietrzne co powoduje pękanie tafli i ponowne jej zamarzanie, a co za tym idzie mniejsza wytrzymałość pokrywy lodowej – informują mazurscy ratownicy.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!