Kończy się już sezon wakacyjno-urlopowy na Mazurach. Tradycyjnie Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe w Giżycku dokonało pierwszego podsumowania tego okresu. Ratownicy wskazują także na główne powody utrzymującej się liczby wypadków.
Jak informują mazurscy ratownicy, w tym sezonie wakacyjnym turyści najliczniej odwiedzali Mazury w weekendy. Natomiast w ciągu tygodnia było ich dużo mniej.
- Kumulowało się to rzeczywiście w weekendy. Przybywało turystów na wodzie i w okolicznych miejscowościach. Aczkolwiek po przeglądzie statystyk, mimo spadku liczby odpoczywających nad wodą, wypadkowość utrzymuje się na takim samym poziomie – informuje na antenie Radia Olsztyn dyżurny MOPR w Giżycku Dariusz Luma.
Jednym z powodów może być brak odpowiedniego przygotowania i przeszkolenia żeglarzy.
- Kiedyś nie można było wynająć zwykłego rowerku wodnego czy kajaka, nie posiadając karty pływackiej, czyli tej podstawowej umiejętności, która jest niezbędna na wodzie w sytuacji, gdy coś się zadzieje. Dzisiaj zaczyna pokutować brak tych umiejętności. Nie da się na jednodniowym czy nawet trzydniowym szkoleniu zdobyć tych umiejętności. Zdobędziemy wiedzę, ale doświadczenie zdobywamy dopiero po dłuższym czasie – mówi ratownik.
Od 20 lat w całej Polsce działa numer ratunkowy nad wodą. Jego uruchomienie było efektem utonięcia dzieci – jednej z wielu tragedii, do jakich dochodzi podczas korzystania z uroków kąpieli. Pomoc dotarła po 40 minutach. Było już za późno na uratowanie dzieci. Narodził się pomysł, żeby skrócić czas dotarcia ratowników nad wodę.
Numer 601 100 100 to najszybszy sposób na powiadomienie ratowników o wypadku. Oprócz zgłoszeń o tonących lub wypadkach jachtów, zdarzają się także przypadki pogryzienia przez osy, a nawet pożary jednostek pływających.
Źródło: Radio Olsztyn
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Inicjatywa UE na rzecz owadów zapylających
{SWD(2018) 302 final} - {SWD(2018) 303 final} ;
....wiec jak nie jesteś dobrze poinformowany to nie ściemniaj ludzi bo to nie jest fair.
Matz Problem z niemcami więc jeżeli cie te dawne czasy denerwują to popatrz np. na USA- Laos,Kambodza ,Wietnam ,Korea,Afganistan,Kuweit, Irak.... tępią ROBACTWO i nikomu to nie przeszkadza.. wszyscy siedzą cicho, dlaczego???
Mieszkam i pracuje już długo u Szwabow i są tu osobowniki Pokopane tak jak w każdym kraju na świecie ale większość ma odpowiednio poukładane w Kadlubku, na szczęście...
Niestety Policja robi szopkę pokazową raz w sezonie, wystawiając raz czy dwa, mandaty.
Kompletnie są bezużyteczni w egzekfowaniu przepisów. Może róbcie akcje w weekendy. Przy przesmykach, pomostach, portach, kąpieliskach. Nikt nie respektuje dystanu 100metrow, nikt nie euswiadamia. Zwrócenie uwagi takim zachowaniom (również motorowkom) kończy się wyzwiskami i obelgami że strony motorowych jednostek.
Może nalezy dodać karę dla wypożyczalni, jeśli okazuje się że nie ma odpowiednich uprawnień złapany. A wypożyczalnie obowiązkowo dodatkowe kary jeśli przekażę wynajmujący jednostkę w ręce nieuprawnionej osoby.
PS: a największym problemem AD 2023 (wg. samych ratowników) nie byli tonący, tylko ... pogryzieni przez osy :)