We wtorek około godziny 18.00 Mazurska Służba Ratownicza w Okartowie otrzymała informację o o kitesurferze, który 4 godziny wcześnie wypłynął z Suchego Rogu i nie powrócił. Rozpoczęto od razu poszukiwania.
Tym razem wszystko skończyło się szczęśliwie. Około godziny 19.00 mężczyzna odnalazł się. Z powodu złych warunków atmosferycznych nie mógł wrócić do miejsca, z którego wypłynął i lądem wrócił do Suchego Rogu.
- Również we wtorek około godziny 20.00 otrzymaliśmy zgłoszenie od sternika jachtu motorowego Stilo 30. Jednostka ta wpadła na kamienie w okolicy Wyspy Pajęczej, straciła sterowność i zdryfowało ją w okolice Zatoki Kwik. Na pokładzie znajdowało się czworo dorosłych i troje dzieci. Po dotarciu na miejsce nie stwierdziliśmy przecieków kadłuba, załoga również nie wymagała pomocy medycznej, więc jednostkę odholowaliśmy do Marina Niedźwiedzi Róg – informuje Mazurska Służba Ratownicza.
W środę o godzinie 17.10 otrzymano zgłoszenie od Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Piszu o stojącej na kotwicy w Zatoce Tuchlińskiej pustej łodzi. Po dotarciu na miejsce okazało się, że to transportowa łódź rybacka - łódź, do której rybacy wkładają połowy z sieci i później odholowują do swojej przystani.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.