Zawody sumo na Mazurach. Koniecznie warto wybrać się do Ełku
Ełk / 00:00
Coraz mniej wody jest w jeziorze Świętajno. Na specjalnie zorganizowanym w tym celu spotkaniu nie znaleziono na razie rozwiązania tego problemu. Tymczasem Mazurska Służba Ratownicza alarmuje, że zaobserwowano dużo niższy stan wody w Śniardwach, co może powodować spore problemy dla wodniaków w nadchodzącym sezonie turystycznym.
Jak informuje Radio Olsztyn, jezioro Świętajno coraz bardziej cofa swoją linię brzegową. Według szacunków Wód Polskich, każdego roku jego poziom opada o około 20 centymetrów. W tej sprawie w Nartach zorganizowano spotkanie.
Problem wysychających jezior na Mazurach jest tematem trudnym i złożonym. Na zorganizowanym spotkaniu w miejscowości Narty niestety nie znaleziono rozwiązania od razu, ponieważ czynników związanych z tym problemem jest dużo.
Na temat wysychającego jeziora mieszkańcy rozmawiali z wójtem gminy Jedwabno i urzędnikami Wód Polskich Zarządu Zlewni w Ostrołęce, która zarządza akwenem. Niestety, nie znaleziono przyczyn i sposobu na rozwiązania tego wieloletniego problemu.
- W mojej ocenie to jezioro wymaga badań, by wyjaśnić, co wpływa na ubytek wody. Powinni to zrobić fachowcy, naukowcy i ktoś to powinien zlecić. Być może udałoby się to zrobić w ramach jakiegoś projektu, ale w naszej ocenie głównym koordynatorem powinien być właściciel jeziora, czyli Wody Polskie – mówił w świetlicy wiejskiej w Nartach wójt gminy Jedwabno Sławomir Ambroziak.
Jak informuje Radio Olsztyn, przedstawiciel Wód Polskich odpowiadał, że w tegorocznym budżecie nie przewidziano na ten cel środków i nie może niczego obiecać. A wśród potencjalnych przyczyn wysychania jeziora Świętajno wymienia się m.in. zmiany klimatyczne, czy wysoki pobór wód gruntowych ze studni głębinowych przez mieszkańców i tysiące letników spędzających tam urlopy.
Tymczasem problem obniżającego się stanu wód w mazurskich jeziorach nie dotyczy tylko akwenu Świętajno. O tym informuje Mazurska Służba Ratownicza, która nad tym jeziorem na swoją siedzibę.
- Ostatnio często pytacie nas jaka jest nasza opinia na temat poziomu wody w nadchodzącym sezonie nawigacyjnym. Nie jesteśmy specjalistami od hydrologii, ale niestety jej obecny poziom jest bardzo niski. Na szczęście dzięki występowaniu pokrywy lodowej, która zmniejsza parowanie, poziom wody powoli rośnie – informuje Mazurska Służba Ratownicza.
Według wodowskazu w Mikołajkach obecny poziom wynosi 45 cm. W porównaniu do najniższego poziomu w lutym zeszłego roku, jest niższy o 27 cm. W poprzednich latach najniższe lutowe poziomy również były wyższe: 2023 r. – 70 cm, 2022 r. – 54, 2021 r. – 56 cm, 2020 r. – 50 cm.
- Z reguły poziom wody w Śniardwach rośnie aż do końca czerwca i potem na skutek zwiększonego parowania zaczyna opadać. Najniższe poziomy obserwujemy z reguły pod koniec listopada. Nie wiemy czy wystąpią obfite opady oraz w jaki sposób będą sterowane jazy w Kwiku oraz Karwiku, ale raczej należy się spodziewać, że w nadchodzącym sezonie średni poziom wody będzie niższy od zeszłorocznego nawet o kilkanaście centymetrów – podaje Mazurska Służba Ratownicza.
Obniżenie poziomu wody w jeziorze Śniardwy niesie ze sobą poważne zagrożenia zarówno dla bezpieczeństwa żeglugi, jak i dla ekosystemu. Istnieje większe ryzyko uderzenia w rafy i mielizny. Spadek poziomu sprawia, że niektóre z podwodnych raf stają się groźnymi przeszkodami dla żeglarzy. Mogą też nastąpić problemy z dostępem do portów, ponieważ wiele przystani i portów może mieć zbyt niski stan wody przy pomostach, a to uniemożliwi cumowanie większych jednostek.
Niższy poziom wody powoduje wysychanie trzcinowisk i obszarów przybrzeżnych, które są siedliskiem dla ptaków wodnych oraz miejscem tarła wielu gatunków ryb. Mniejsza ilość wody oznacza też mniejszą zdolność samooczyszczania jeziora, co może prowadzić do szybszego rozwoju glonów i spadku ilości tlenu w wodzie, a tym samym do zamierania ryb i innych organizmów wodnych.
Poziom wody jest więc poważnym problemem, który wymaga racjonalnego zarządzanie retencją wodną.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!