Ponad 140 zdarzeń zgłoszono warmińsko-mazurskim strażakom – po przejściu frontu burzowego na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Najwięcej interwencji było w powiecie giżyckim. Nikomu nic się nie stało - informuje Radio Olsztyn.
Są straty po przejściu burz nad Mazurami. Silny wiatr przewrócił trzy łodzie – na jeziorach Gawliki, Kisajno i Święcajty. Powalił też drzewa i zerwał z nich konary, które albo tarasowały drogi albo zrywały linie energetyczne. Tak był m.in. w Baranowie w powiecie mrągowskim, Srokowie w powiecie kętrzryńskim, Możdżanach, Boćwince i Kruklinie w powiecie giżyckim.
Jak poinformował późnym wieczorem Grzegorz Świszcz z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, w województwie warmińsko-mazurskim prądu pozbawionych zostało 16 tysięcy odbiorców.
W miejscowości Czarne w powiecie piskim, jedno z powalonych przez wichurę drzew oparło się o budynek. Jak powiedział Radiu Olsztyn oficer dyżurny straży pożarnej, 90 procent zdarzeń dotyczy powalonych drzew i uszkodzonych konarów na drogach regionu. Jedno z drzew blokowało m.in. drogę krajową 59 w miejscowości Bachorza, pomiędzy Mrągowem a Giżyckiem.
W Węgorzewie silny wiatr zerwał górną cześć blaszanego komina ciepłowni przy ulicy Żeromskiego. W Giżycku przy ulicy Gdańskiej oraz w Czarnówku w powiecie giżyckim wichura zerwała część poszycia dachowego na budynkach mieszkalnych.
Najbardziej odczuwalne skutki burz i silnego wiatru odnotowano w powiatach giżyckim, kętrzyńskim, piskim, mrągowskim, węgorzewskim i gołdapskim.
Na jeziorach mazurskich także odnotowano kilka bardzo niebezpiecznych sytuacji. Jak poinformował dyżurny Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego silny wiatr w kulminacji na jeziorach wiał nawet z siłą 11 st. w skali Beauforta. Udzielono pomocy 23 osobom to znaczy ratownicy dotarli do uszkodzonych łodzi, odholowali je w bezpieczne miejsce sprowadzając do brzegu.
Do interwencji doszło na jez. Kisjano, Święcajty, Łabap.
Ponadto w giżyckiej ekomarinie silny podmuch wiatru uszkodził okno w restauracji a szyba zraniła turystę. Z kolei na jez. Gawlik poszukiwano dwóch osób, które zaginęły pływając na rowerze wodnym. Turyści sami dotarli szczęśliwie do brzegu.
źródło: Radio Olsztyn, TVP Olsztyn
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!