ReklamaA1 - port 69

Na Mazurach silny wiatr przewracał łodzie i zrywał dachy

BieżącePozostałe5 października 2020, 6:28
Na Mazurach silny wiatr przewracał łodzie i zrywał dachy
 fot. Staszek Sielewicz

Ponad 140 zdarzeń zgłoszono warmińsko-mazurskim strażakom – po przejściu frontu burzowego na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Najwięcej interwencji było w powiecie giżyckim. Nikomu nic się nie stało - informuje Radio Olsztyn.

Są straty po przejściu burz nad Mazurami. Silny wiatr przewrócił trzy łodzie – na jeziorach Gawliki, Kisajno i Święcajty. Powalił też drzewa i zerwał z nich konary, które albo tarasowały drogi albo zrywały linie energetyczne. Tak był m.in. w Baranowie w powiecie mrągowskim, Srokowie w powiecie kętrzryńskim, Możdżanach, Boćwince i Kruklinie w powiecie giżyckim.

Jak poinformował późnym wieczorem Grzegorz Świszcz z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, w województwie warmińsko-mazurskim prądu pozbawionych zostało 16 tysięcy odbiorców.

W miejscowości Czarne w powiecie piskim, jedno z powalonych przez wichurę drzew oparło się o budynek. Jak powiedział Radiu Olsztyn oficer dyżurny straży pożarnej, 90 procent zdarzeń dotyczy powalonych drzew i uszkodzonych konarów na drogach regionu. Jedno z drzew blokowało m.in. drogę krajową 59 w miejscowości Bachorza, pomiędzy Mrągowem a Giżyckiem.

W Węgorzewie silny wiatr zerwał górną cześć blaszanego komina ciepłowni przy ulicy Żeromskiego. W Giżycku przy ulicy Gdańskiej oraz w Czarnówku w powiecie giżyckim wichura zerwała część poszycia dachowego na budynkach mieszkalnych.

Najbardziej odczuwalne skutki burz i silnego wiatru odnotowano w powiatach giżyckim, kętrzyńskim, piskim, mrągowskim, węgorzewskim i gołdapskim.

Na jeziorach mazurskich także odnotowano kilka bardzo niebezpiecznych sytuacji. Jak poinformował dyżurny Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego silny wiatr w kulminacji na jeziorach wiał nawet z siłą 11 st. w skali Beauforta. Udzielono pomocy 23 osobom to znaczy ratownicy dotarli do uszkodzonych łodzi, odholowali je w bezpieczne miejsce sprowadzając do brzegu.

Do interwencji doszło na jez. Kisjano, Święcajty, Łabap.

Ponadto w giżyckiej ekomarinie silny podmuch wiatru uszkodził okno w restauracji a szyba zraniła turystę. Z kolei na jez. Gawlik poszukiwano dwóch osób, które zaginęły pływając na rowerze wodnym. Turyści sami dotarli szczęśliwie do brzegu.

źródło: Radio Olsztyn, TVP Olsztyn

ReklamaC1 - Restauracja Kormoran

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 8

  • 0
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 2
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 1
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 0
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 2
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 0
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 3
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

ReklamaB0 - Moja Koja

Daj nam znać

Jeśli coś się na Mazurach zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB1- OW Wodnik
ReklamaA2 - Odysseya Yachts