Rozpędzony skuter, bez sternika, wpadł na plażę przy jeziorze Śniardwy. Ten bowiem tak na nim szalał, że wcześniej wpadł do wody. Poszkodowane w tym wypadku zostały dwie osoby. Pechowy sternik próbował uciec, ale złapali go plażowicze.
Do wypadku doszło w miejscowości Nowe Guty niedaleko Orzysza.
Jak informuje policja w Piszu, mężczyzna płynący skuterem, z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn, spadł z tego skutera, a sam skuter wpłynął na plażę, gdzie wypoczywali turyści. Mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia, ale bardzo szybko został zatrzymany przez turystów i przekazany w ręce policjantów. Wstępne badanie wykazało, że był trzeźwy.
- Skuter potrącił dwie wypoczywające tam osoby – powiedział Karol Dylewski, dyżurny MOPR w Giżycku. - Tak szybko pływał i tak szalał, że wpłynął w plażę. Na szczęście niegroźnie to się skończyło. Było podejrzenie, że ktoś został w wodzie, że mógł kogoś potrącić i chwilę trwały poszukiwania osób w wodzie.
Przed nami gorące dni zachęcające do wypoczynku nad wodą. Nie pozwólmy jednak na to, aby beztroska sprawiła, że zapomnimy o bezpieczeństwie swoim i naszych bliskich. Woda nie wybacza pomyłek. Chwila nieuwagi może skończyć się tragicznie.
Zachowajmy zdrowy rozsądek i pamiętajmy, że to my sami w pierwszej kolejności odpowiedzialni jesteśmy za swoje bezpieczeństwo.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Nieprawdopodobny scenariusz?