Największą atrakcją czterodniowych obchodów święta Twierdzy Boyen w Giżycku była sobotnia, pełna rozmachu i niezwykle widowiskowa, inscenizacja "Bój o Twierdzę Boyen".
Święto Twierdzy Boyen rozpoczęło się w czwartek i trwa do niedzieli (8-11 sierpnia). "Operacja Boyen 2019" to pełen różnego rodzaju atrakcji piknik historyczno-militarny, który co roku ściąga do Giżycka prawdziwe tłumy miłośników historii i militariów.
W czterodniowym programie obchodów znalazły się m. in.: defilada historyczna ulicami miasta z Pasażu Portowego, w samej Twierdzy Boyen jarmark z kulinariami i rękodziełem, giełda militariów i antyków, dioramy historyczne, kreatywne warsztaty artystyczno-ekologiczne dla całych rodzin, pokazy wyszkolenia i sprzętu wojskowego 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej, Mistrzostwa w Gotowaniu Grochówki w Kuchniach Polowych, koncerty: Michał Lampard i orkiestra dęta, wernisaż wystawy Doroty Nowosad.
Nowością była czwartkowa inscenizacja z okresu II Wojny Światowej "Mazurski Wrzesień 1939". Natomiast głównym punktem programu była sobotnia, niezwykle widowiskowa, pełna niesamowitych efektów pirotechnicznych pierwszowojenna inscenizacja historyczna "Bój o Twierdzę Boyen", w której wzięło udział ponad 200 rekonstruktorów!
Przyjeżdżamy tu już od wielu, wielu lat. Zdaje się, że od początku obchodów święta Twierdzy Boyen. Co prawda w różnym składzie, ale zawsze byliśmy wierni temu miejscu - mówił tuż po zakończeniu sobotniej inscenizacji uczestnik wydarzenia Piotr Rudnicki ze Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej Marienburg 152. Regiment Piechoty. - Jest to największa, najlepiej przygotowana, najbardziej spektakularna rekonstrukcja I Wojny Światowej w Polsce, a może nawet w Europie. Oprócz tego, że inscenizacja ta jest bardzo widowiskowa, autentycznie uczy historii. Motywuje widzów do stawiania sobie pytań: dlaczego wybuchła I Wojna Światowa? Dlaczego tutaj? Jaki to ma związek z tym regionem?
Wziąłem udział w tej inscenizacji pierwszy raz i jestem pod naprawdę ogromnym wrażeniem – podkreślał Paweł Latała z 51. Pułku Polskiej Piechoty w Iłży. - Chylę czoła. Bardzo dużo efektów pirotechnicznych na wysokim poziomie. Widzowie podchodzą do nas, chcą zrobić zdjęcie. To bardzo sympatyczne spotkania, które również uczą historii.
Jesteśmy pasjonatkami historii i interesujemy się armią, dlatego już od kilku lat przyjeżdżamy do Giżycka i bierzemy udział w tej inscenizacji - mówiły Magdalena Pijewska i Monika Markiewicz z grupy Marienburg z Malborka. - Tym razem odtwarzałyśmy sylwetki żołnierzy carskich. Bardzo nam się podoba to wydarzenie, dlatego jeszcze tu wrócimy.
Tu po czwartkowej inscenizacji "Mazurski Wrzesień 1939" burmistrz Giżycka Wojciech Karol Iwaszkiewicz (który również uczestniczył w inscenizacji) podkreślał, że święto Twierdzy Boyen jest znakiem rozpoznawczym miasta.
Mając taki obiekt, trzeba go wykorzystywać. My, jako miasto garnizonowe, jako posiadacz takiego zabytku, jesteśmy wręcz zobowiązani, żeby pokazać jak najwięcej tej historii przy udziale ludzi, prawdziwego sprzętu czy replik - mówił włodarz Giżycka. - Staramy się pokazać historię w ciekawy sposób, tak, by przekaz trafił nawet do najmłodszych.
Autorem scenariusza był historyk dr Robert Kempa, który ciekawie komentował inscenizacje, przybliżając publiczności historyczne wydarzenia.
Organizator "Operacji Boyen 2019": Miasto Giżycko - Giżyckie Centrum Kultury Twierdza Boyen.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!