„Tutaj nie wpłynie żadna łódka”, „Ten port będzie pusty” – zapewne takie myśli przewijały niejednemu z nas podczas spacerów wzdłuż brzegu Pisy. Widok pustych miejsc postojowych nie napawał zbytnio optymizmem. A jednak, coraz więcej miłośników aktywnego wypoczynku cumuje swoje łodzie w basenie portowym.
– Wpływają motorówki, żaglówki i houseboaty, czyli luksusowo wyposażone jachty służące do przemieszczania się po akwenach wodnych. Dla wielu żeglarzy i ich rodzin port nad Pisą jest pierwszym i jednocześnie ostatnim przystankiem podróży po Krainie Wielkich Jezior Mazurskich. Turystów przyciąga bliskość ścisłego centrum miasta. Stąd zawsze wygodniej jest zrobić zakupy, czy też zobaczyć na własne oczy najciekawsze zabytki Pisza – przekonuje Szymon Milewski, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piszu.
Powoli rozbudowuje się też infrastruktura. Można już korzystać z toalet i umywalek. Postawiono pomieszczenie biurowe, w którym działa kasa biletowa. Ceny pobytu w porcie są promocyjne.
Cumowanie łodzi kosztuje 30 zł za dobę + 5 zł za osobę. Dzieci do lat 3 mogą przebywać gratis. O połowę mniej, bo 15 zł, zapłacimy za cumowanie do 3 godzin. Opłata za całodobowe korzystanie z campingu wynosi 20 zł. Z kolei 10 zł wydamy za podłączenie do prądu oraz parking.
- Tak tanio nie ma chyba w żadnych pobliskim porcie – uważa Szymon Milewski, dyrektor M-GOSiR.
Niskie opłaty to nie jedyny argument, aby „naładować akumulatory” w przystani nad Pisą.
– Już teraz zapraszam żeglarzy i nie tylko na dwie imprezy. W sobotę (31 lipca) odbędzie się „Akademia Wakacyjnej Rodziny” podczas której na najmłodszych czeka spora porcja atrakcji m.in. dmuchane zjeżdżalnie, kącik majsterkowicza, kącik artystyczny i bańkolandia. Z kolei na zakończenie wakacji zaplanowaliśmy kulinarną ucztę, czyli zlot foodtrucków – dodaje Szymon Milewski.
źródło: UM Pisz
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Spokojnie zmieścił się nawet Tes 32 dreamer. Niestety jak poziom Pisy jest niski to cięzko się wydostać z jachtu na ląd :( no i sam basen portowy był zagloniony więc też trzeba uważac. Duży minus to brak prysznica i brak miejsca do zmywania naczyń- ale toalety czyściutkie. Fajne miejsce , zeby zwiedzić Pisz :)