Wszystko wskazuje na to, że droga ekspresowa S16 przez Mazury powstanie, nawet pomimo zgłaszania protestów do jej lokalizacji. Rząd jest zdecydowany na taką inwestycję i nadaje jej charakter priorytetowy.
Droga S16 będzie budowana na całym odcinku jako ekspresowa, ze względów wojskowych i bezpieczeństwa.
- To trasa nazywana "komunikacyjnym kręgosłupem" regionu - powiedział w rozmowie z "Gazetą Olsztyńską" minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Wicepremier podkreślił, że "chodzi o logistykę, transport wojskowy i zaopatrzenie dla jednostek wojskowych polskich, amerykańskich i NATO".
Dodał, że odpowiednia ustawa przyjęta przez Radę Ministrów skierowana zostanie do parlamentu. Jak wskazał, droga ekspresowa będzie stanowić impuls dla gospodarki i będzie stanowić ważny atut dla turystyki, bo ułatwi przyjazdy na Warmię i Mazury.
- Przebieg tej drogi budzi liczne protesty i niezadowolenie części samorządów i przyrodników. Obawiają się oni, że droga w proponowanym przez drogowców kształcie przyczyni się do degradacji Mazur i jej środowiska naturalnego - informuje "Gazeta Wyborcza".
Olsztyńska "Wyborcza" dodaje, że w ramach inwestycji "drogowcy wskazali do realizacji tzw. wariant B - zbliżony do obecnej trasy 'szesnastki' i zakładający budowę mostu przez południową część jeziora Tałty, tuż koło Mikołajek".
Aktualnie trwają konsultacje, które mają doprowadzić do wydania decyzji środowiskowej.
Droga S16 to główny szlak komunikacyjny Warmii i Mazur w układzie równoleżnikowym. Ma znaczenie międzynarodowe, krajowe i regionalne. W regionie łączy najważniejsze miasta, takie jak Ełk, Mrągowo, Olsztyn, Iława, Ostróda, z trasami układu południkowego. W przyszłości S16, wraz z układem dróg S5, S7, S10, S51 i S61, stworzy w północnej Polsce nowy korytarz transportowy na linii wschód – zachód.
Budowa nowej drogi skróci czas przejazdu między Olsztynem i Ełkiem oraz zwiększy bezpieczeństwo na tej drodze. Dzięki budowie obwodnicy z Mrągowa zostanie wyprowadzony ruch tranzytowy. Realizacja zadania zakończy się pod koniec 2023 roku.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Plusem jest zwiększenie dostępności Mazur przez szybszy dojazd oraz zmniejszenie tranzytu na drogach lokalnych.
Minusem rozcięcie Mazur na dwie części i hałas w pasie po 1km w każdą stronę oraz zanieczyszczenie powietrza.
Jakimś plusikiem będzie też ożywnienie terenów w okolicy na północ od Okartowa. W sumie nie wiadomo czy się cieszyć czy płakać. Mazury się zmieniają i będą się zmieniać, czy to się podoba komuś czy nie. Nie ma już takich jakie pamiętamy z dawnych lat - do obejrzenia tylko na zdjęciach z lat 80tych. Czy kogoś z młodych co jadą tam wypoczywać to rusza? Na pewno nie. Tak i będzie z ekspresówką.