Niedawno rozpoczęły się wakacje szkolne, a gorący czerwiec spowodował, że mazurskie jeziora zapełniły się turystami oraz jednostkami pływającymi. To powoduje nie tylko wzmożony ruch turystyczny, ale również ratownicy z MOPR mają już pełno pracy.
- Kilka ostatnich dni obfitowało u nas w bardzo szeroki przekrój zdarzeń. Zaczynając stricte od pomocy doraźnej, poprzez akcje techniczne, kończąc na pogadankach czy szkoleniach – informują ratownicy z Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Akcje techniczne to właściwie codzienność w ich pracy, od kiedy ruszył sezon wakacyjny. Podczas ostatnich kilku dni ruszali udzielić technicznej pomocy na jeziorze Niegocin, Śniardwy, Mamry czy Kisajno.
Dodatkowo z sukcesem przeprowadzili akcję wydobycia zatopionej jednostki na jeziorze Tałty.
- W miniony weekend byliśmy wzywani również do takich zdarzeń jak wybuch gazu na jednostce pływającej czy uraz głowy po upadku z pomostu – informuje MOPR.
Ratownicy z MOPR wskazują również plaże, na których nad bezpieczeństwem kąpiących się czuwają.
Te strzeżone plaże znajdują się w: Mikołajkach, Giżycku, Rynie i Węgorzewie oraz dodatkowo na wodnym torze przeszkód Boyen Water Park.
Zadanie ratowników to nie tylko zabezpieczanie przydzielonego akwenu. To także współpraca z innymi służbami takimi jak PSP, Policja, PRM czy nawet LPR.
27 czerwca ratownicy stacjonujący na kąpielisku w Mikołajkach prowadzili wspólne działania z Wodnym Zespołem Ratownictwa Medycznego i LPR. Powodem była osoba, która straciła przytomność podczas plażowania. Pierwsze działania podjęte były przez ratowników stacjonujących na plaży. Następnie współpraca z WZRM, aż po decyzje wezwania śmigłowca LPR.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!