W ubiegły weekend Ryn na trzy dni zamienił się w iście średniowieczne miasteczko, a to wszystko za sprawą Festiwalu Kultury Średniowiecza Masuria. Po raz 17-ty do tego miasta na Mazurach zawitali rycerze, damy dworu, giermkowie i rzemieślnicy rodem z wieków średnich.
Festiwalu Kultury Średniowiecza Masuria rozpoczął się w piątek 9 sierpnia koncertem zespołu Javaryna w Wiosce Rycerskiej. Od sobotniego poranka przez cały dzień można było zaopatrzyć się w niezwykłe smakołyki i wyroby rękodzielnicze na Jarmarku Średniowiecznym.
O godzinie 12:00 z placu zamkowego Hotelu Zamek Ryn wyruszyła ulicami miasta barwna parada historyczna na czele z błaznem, damami dworu, rycerstwem, końmi, giermkami i kuglarzami, którym towarzyszyła muzyka na żywo. Przez cały dzień u podnóża ryńskiego zamku na placu Mateuszek odbywały się m.in. pokazy uzbrojenia rycerskiego i artylerii, walk rycerskich, kaskaderki konnej, pokaz medycyny średniowiecznej, pokaz sokolniczy czy warsztaty tańców dawnych.
Na fanów rzemiosła dawnego czekały warsztaty m.in. czerpania papieru, kaletnicze, wypalania podpłomyków, wyplatania kolczug, używania szyfrów i kryptekstów czy pisanie gęsim piórem. Odbyły się również turnieje – rycerski indywidualny na miecze i puginały, łuczniczy, miotania włócznią i toporem, rzutu nożem a także zapasy rycerskie.
O godzinie 21:00 w amfiteatrze nad jeziorem Ołów odbył się widowiskowy spektakl historyczny i pokaz ognia, które zachwyciły licznie zgromadzoną publiczność. Niedziela upłynęła również w średniowiecznym klimacie, do godz. 15:00 można było skorzystać z atrakcji znajdujących się w Wiosce Rycerskiej na placu Mateuszek.
Sprzyjająca pogoda i tłumy mieszkańców oraz turystów sprawiły, że kolejna edycja Festiwalu Kultury Średniowiecza Masuria na długo pozostanie w pamięci.
Na podstawie informacji UM Ryn.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!