Kiedy niebo do morza przytula się z płaczem, ~~ C E7 a F
Liche sosny garbate do reszty wykrzywia, ~~ C G d G7
Brzegiem nocy wędrują bezdomni tułacze ~~ C E7 a F
I nikt nie wie, skąd idą, jaki wiatr ich przywiał. ~~ C F G7 C a
Do tawerny „Pod Pijaną Zgrają”, ~~ F G C a
Do tańczących, rozhukanych ścian ~~ F G C a
I do dziewczyn, które serca za złamany grosz oddają ~~ F G C a
Nie pytając, czyś ty kiep, czy drań. ~~ F G C
Kiedy wiatry noc chmurną przegonią za wodę,
Gdy pół-słońce pół nieba, pół morza rozpali,
Opuszczają wędrowcy uśpioną gospodę,
Z pierwszą bryzą znikają w pomarszczonej dali.
A w tawernie „Pod Pijaną Zgrają”
Spływa smutek z okopconych ścian,
A dziewczyny z półgrosików amulety układają
Na kochanie, na tęsknotę i na żal.
Kiedy chandra jesienna jak mgła cię otoczy,
Kiedy wszystko postawisz na kartę przegraną,
Zamiast siedzieć bezczynnie i płakać, lub psioczyć
Weź węzełek na plecy, ruszaj w świat, w nieznane.
Do tawerny „Pod Pijaną Zgrają”,
Do tańczących, rozhukanych ścian
I do dziewczyn, które serca za złamany grosz oddają
Nie pytając czyś ty kiep, czy drań.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!