Na Mazurach nie brakuje przepięknych miejsc, w których można wspaniale wypocząć na łonie natury. Mamy też pokaźną ilość rozmaitych zabytków. Mazury to również miejsca tajemnicze, owiane legendami, z ciekawą historią. Jeśli mielibyście ochotę na wyprawę „mazurskim szlakiem tajemnic” oto nasze urlopowe propozycje.
Ruszamy na Mazury. Jednakże dla tych wszystkich, którym nie wystarczy tylko wypoczynek na wodzie, w portach, tawernach i lasach przygotowaliśmy zestaw 7 dość tajemniczych miejsc na Mazurach, które warto obejrzeć na urlopie w tym regionie Polski.
No to zaczynamy.
Według radiestetów to miejsce mocy, o pozytywnym promieniowaniu. Wzniesiono tu piramidę, która miała być grobowcem mazurskiego rodu zafascynowanego kulturą i historią Egiptu. Czy jest czymś więcej? Czy pod obiektem ciągną się lochy z ukrytym skarbem?
Wśród mazurskich lasów wznosi się zagadkowa, ciekawa budowla. To piramida w miejscowości Rapa. Grobowiec rodziny Farenheitów. Przez długie lata zaniedbana, niemal zdewastowana i popadająca w ruinę. W ubiegłym roku przeszła w końcu gruntowną renowację.
Niezwykły zabytek wojskowy z okresu II wojny światowej. W latach 1941-44 kwatera główna wodza III Rzeszy Adolfa Hitlera oraz Naczelnego Dowództwa Sił Zbrojnych Niemiec. Obowiązkowe miejsce odwiedzin dla wszystkich miłośników historii II wojny światowej.
Obiekt znajduje się w lesie, obok wsi Gierłoż, 8 kilometrów na wschód od Kętrzyna. Powstała w 1941 r., by Hitler mógł stąd właśnie dowodzić wojskami podbijającymi ZSRR. To właśnie tu 20 lipca 1944 Claus von Stauffenberg i Werner von Haeften dokonali nieudanego zamachu na życie wodza III Rzeszy.
W czasie II wojny światowej to nazwisko budziło grozę w całej Europie. Henrich Himmler, wysoki hitlerowski dygnitarz, szef SS oraz Gestapo – jeden z największych zbrodniarzy ostatniego światowego konfliktu. Himmler rezydował również na Mazurach i do dziś pozostały po tym pewne pamiątki.
Jego „wojenna posiadłość” znajdowała się w miejscowości Pozezdrze, obok trasy Węgorzewo – Giżycko i składała się z kilku obiektów ochronnych, zniszczonych przez wycofujące się z tego terenu niemieckie oddziały.
Budowę bunkra Himmlera ukończono w 1941 r. Znajduje się ukryty w lesie, jak większość tego typu obiektów. Grubość ścian i stropu dochodzi do 2 metrów.
Cała kwatera Himmlera to spory kompleks składający się z 9 budynków - 5 schronów o dwumetrowej konstrukcji stropu i ścian, niedużego podziemnego garażu, dwóch ceglanych wartowni i schronu specjalnego -należącego do Heinricha Himmlera. Teren otoczony był zasiekami oraz wieżami strażniczymi.
Czy w podziemiach kościoła w Bezławkach, który niegdyś był…krzyżackim zamkiem może być ukryty św. Graal? Jedno jest pewne, jeśli nawet faktycznie taki kielich, misa istniały, przepadły bez śladu. Choć na przestrzeni wieków poszukiwacze wskazywali różne tropy. Jeden z nich prowadzi…na Mazury, konkretnie do miejscowości Bezławki, do zamku krzyżackiego z końca XIV wieku.
Puszcza Piska wciąż kryje wiele zagadek związanych z dawnymi mieszkańcami tych ziemi, Galindami. W tym również tajemniczy kamienny krąg. Ten obiekt odnajdziemy w lesie pomiędzy osadą Długi Kąt a Kumielskiem. Miejsce dobrze przebadali niemieccy naukowcy jeszcze przez II wojną światową.
Jeszcze w latach 20. ubiegłego wieku obiekt ogrodzono, a wiedza o nim była szeroko znana w całej okolicy. Był pokazywany wycieczkom szkolnym i odwiedzany przez turystów. Dzisiaj dawnym ołtarzem Galindów niepodzielnie włada przyroda. Między kamieniami wyrósł las, nie widać też dawnej alejki wytyczonej od drogi Kumielsk-Długi Kąt. Brak już niektórych głazów z kręgu, ale zachowały się największe ułożone w jego centrum.
Wyspa Gilma, znajdująca się na jeziorze Dobskim to bardzo tajemnicze miejsce, przede wszystkim ze względu na swoją przeszłość. Według miejscowych legend było to ważne miejsce kultu dla plemion pruskich. Znawcy tematu wskazują, że na wyspie może również znajdować się czakram – czyli miejsce mocy. Czy tak jest naprawdę? Warto się samemu przekonać.
Wyspa Gilma na jeziorze Dobskim jest owiana magią Świętego Gaju Prusów, czyli miejsca poświęconego bóstwom lub siłom natury.
Do tej pory na Gilmie przetrwały pozostałości XIII-wiecznego grodziska pruskiego, ruiny zamku.
W głębi wyspy możemy znaleźć ruiny – to pozostałości „świątyni dumania”, czyli dawnej kaplicy. Już na samym dole góry widzimy pozostałości murowanych, kamiennych stopni prowadzących do ruin budowli.
Wielu znawców tego tematu jest przekonanych, że na wyspie istnieje również czakram, czyli miejsce o specyficznych właściwościach radiacyjnych.
Miejsce szczególne na Mazurach dla pruskich Galindów. Mieli tu swoje święte miejsce. Nie bez znaczenia była również dla Prusaków. Wyspa Czarci Ostrów na Śniardwach była bardzo ważnym punktem militarnym dla obrońców tego regionu. Do dziś pozostały tam ciekawe pamiątki choćby dlatego warto to miejsce odwiedzić podczas rejsu.
Czarci Ostrów to jedna z ośmiu wysp na jeziorze Śniardwy. Znana jest doskonale wszystkim żeglarzom ponieważ razem z sąsiednią wyspą Pajęczą służy jako punkt nawigacyjny w żegludze po tym jeziorze.
Wyspa znajduje się około 1,5 km od zachodniego brzegu jeziora. Długość lądu to około 350 m, a szerokość 200 m. Do wyspy można przybić, zwiedzić ją i biwakować. A jest tu co oglądać.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.