Warmia i Mazury pełne są rozsianych po lasach fortyfikacji, okopów i pozycji obronnych z czasów II wojny światowej. Proponowany Szlak Fortyfikacji Mazurskich to ponad 400 km poznawania bogatej historii, kryjącej wiele tajemnic.
Podróżując po Mazurach warto poznać również historię militarną tego regionu, a jest ona bardzo bogata. Prusowie stawiali wały ziemne i palisady, Krzyżacy wznosili tu ceglane pokaźne zamki, a w okresie międzywojennym powstały setki betonowych schronów.
Cały Szlak Fortyfikacji Mazurskich liczy ponad 400 km. Jednak główna część ma 286 km i prowadzi od Reszla przez Kętrzyn, Węgorzewo, Giżycko, Orzysz, Pisz, Ruciane-Nidę, Mikołajki i Ryn. Dodatkowe odcinki wiodą z Pozezdrza przez Kruklanki i Gołdap aż do Stańczyków i Żytkiejm oraz od Pisza do wsi Jeże.
W tej niedużej miejscowości, należącej do sieci Cittaslow, wrażenie robi duża warownia zlokalizowana tuż nad rzeką Sajną To Zamek Biskupów Warmińskich, niegdyś będący strażnicą krzyżacką, później siedzibą biskupów, a obecnie znajdują się tu galeria i oddział Muzeum Warmii i Mazur.
Kierując się do kwatery „Wilczy Szaniec” w Gierłoży warto zatrzymać się w Kętrzynie. Znajduje się tutaj murowany zamek. Mniej więcej w tym samym czasie, gdy osadzie Rastenburg nadano prawa miejskie, zaczęto budowę zamku, którą ukończono przed 1374 r.
Ceglana twierdza, podobnie jak znaczna część staromiejskiej zabudowy, zostały spalone przez wojska radzieckie w 1945 r. Dzięki czasochłonnej rekonstrukcji zamku odzyskał on dawną świetność i obecnie funkcjonują tam: Muzeum im. Wojciecha Kętrzyńskiego i Miejska Biblioteka Publiczna.
By zobaczyć pozostałości po tajnej kwaterze wojennej Adolfa Hitlera wystarczy wybrać się do Gierłoży koło Kętrzyna. Wolfsschanze czyli Wilczy Szaniec to kompleks bunkrów ukryty w samym środku gęstego lasu, otoczony jeziorami i bagnami. Adolf Hitler koordynował stąd operację Bardarossa i zapadały tu kluczowe decyzje dla III Rzeszy. 20 lipca 1944 r. dokonano właśnie tu próby zamachu na życie Hitlera.
Wilczy Szaniec był samowystarczalnym miasteczkiem zamieszkałym w 1944 r. przez ponad 2000 osób – znajdowało się tu ponad 200 obiektów (schrony, bunkry, baraki). Kwatera została wysadzona w 1945 r. przez wycofujące się niemieckie wojska po tym, jak oddziały Armii Czerwonej dotarły do granic Prus Wschodnich. Bunkry, mimo zniszczeń, wciąż kryją wiele tajemnic i imponują wielkością.
W podmokłych mazurskich lasach niedaleko Węgorzewa znajdowała się Kwatera Mauerwald, czyli Kwatera Główna Niemieckich Wojsk Lądowych. Był to największy tego typu obiekt na terenie Warmii i Mazur. Mamerki w latach 1941-1944 były samowystarczalnym „miasteczkiem”, ukrytym w gęstwinie lasu nad brzegami mazurskich jezior – niemal 250 obiektów, w tym 30 potężnych schronów żelbetowych, w których stacjonowały wojska Wermachtu. Niemcy nie zdążyli wysadzić schronów, wycofując się z terenów Prus Wschodnich w styczniu 1945 r. Obecnie możemy zwiedzać potężne bunkry, których ściany mają grubość nawet 7 m, muzeum, gdzie wrażenie robią niemieckie wynalazki militarne, a z wieży widokowej podziwiać możemy mazurskie widoki w pełnej krasie.
W latach 2016-2017 nie udało się odnaleźć na terenie Mamerek zaginionej Bursztynowej Komnaty. Ekscytuje ona wciąż odkrywców skarbów i historyków. W muzeum można podziwiać replikę bursztynowej sali. Sama Bursztynowa Komnata powstała na początku XVIII w. z inicjatywy Fryderyka I Hohenzollerna i podczas burzliwych dziejów historii zapadła się po ziemię. Gdzie może się znajdować? Wiele tropów wskazywało właśnie na Mamerki. Zgodnie z opowieściami mieszkańców były gauleiter Prus Wschodnich, Erich Koch, wskazał właśnie teren bunkra nr 31, jako miejsce ukrycia skarbu. Mimo usilnych poszukiwań Bursztynowa Komnata wciąż pozostaje wielką tajemnicą.
Stolica Krainy Wielkich Jezior Mazurskich to nie tylko mekka żeglarzy i motorowodniaków. Znajduje się też tu wiele obiektów fortyfikacyjnych, które warto zobaczyć. Zamek krzyżacki z 1340 r., most obrotowy łączący jeziora Niegocin i Kisajno, imponujących rozmiarów Twierdza Boyen.
Twierdza powstała w latach 1843-1855 na tzw. Wyspie Giżyckiej i stanowiła bardzo ważny obiekt strategiczny Prus Wschodnich. Fort zajmuje 120 ha terenu i otoczony jest ponad 2 km kamienno-ceglanym murem, Dostać się do twierdzy można było czterema bramami. Obecnie główne wejście wiedzie przez Bramę Giżycką. Szczególną uwagę przykuwają elementy, które pozwalały doskonale bronić się przed wrogiem: wały ziemne, nasypy, skarpy, pochylnie i place ćwiczeń. Wokół twierdzy biegnie fosa, która od wału oddzielona jest murem Carnota (jest to mur z ryglowymi strzelnicami karabinowymi). Twierdza Boyen należy do najlepiej zachowanych obiektów obronnych z XIX wieku w Polsce.
Mimo iż umownie koniec budowy twierdzy przyjmuje się w roku 1855, prace nad rozbudową i modernizacja trwały jeszcze długi czas – stworzono linię umocnień nazywaną Pozycją Jezior Mazurskich, kilkanaście schronów i magazynów amunicyjnych na terenie przesmyku miedzy jeziorami.
Węgorzewski port jest Bramą Mazur. Tu zaczyna się Szlak Wielkich Jezior Mazurskich. W tym mieście znajdują się też fortyfikacje warte odwiedzenia. Zamek krzyżacki zlokalizowany jest tuż obok mostu na Węgorapie oraz budynki koszar poniemieckich, które służyły za schronienie części oddziałów niemieckiego Naczelnego Dowództwa Wojsk Lądowych, główna kwatera mieściła się w Mamerkach.
Kwatera Himmlera nazywała się Hochwald, co oznacza „wysoki las”. Ukryta w gęstym wysokim lesie nieopodal wsi Pozezdrze wciąż kryje niejedną tajemnicę. To tu w czasie wojny często rezydował się dowódca SS i Gestapo, Heinrich Himmler.
Zespół składał się z 9 obiektów, w tym 6 schronów, 2 wartowni i podziemnego garażu. Mimo, że kwatera została wysadzona w powietrze w 1945 r. przez niemieckich saperów, największy bunkier należący do Himmlera ucierpiał najmniej.
Wzdłuż rzeki Sapiny, miedzy jeziorami Gołdapiwo a Kruklin, znajdują się pozostałości umocnień z okresu II wojny światowej, wchodzące w skład Giżyckiego Rejonu Umocnień. Jest to kilkadziesiąt schronów na 1-2 karabiny maszynowe, schronów piechoty, łączności i dowodzenia. Nazywane przez żołnierzy Wermachtu "Garnkami Kocha", gdyż wyglądem przypominały właśnie takie naczynia.
Większość schronów została wysadzona przez niemieckich i radzieckich saperów, jednak warto podążyć wspomnianym wcześniej Szlakiem Fortyfikacji Giżyckiego Rejonu Umocnień lub ścieżką przyrodniczo-dydaktyczną. Duże wrażenie robi również zachowane przęsło wysadzonego w 1945 r. wiaduktu kolejowego nad głęboką doliną Sapiny w miejscowości Gądy Kruklaneckie.
Nad jeziorem Gołdap, w Kumieciach, swoją kwaterę miał w czasach II wojny światowej sztab Luftwaffe. W kwaterze Robinson, bo taki miała kryptonim, stacjonowały specjalne pociągi należące do Hermanna Goringa. Na terenie ośrodka sanatoryjnego „Wital” trafimy na duże żelbetowe schrony ukryte między drzewami i pozostałości ośrodka badawczego Luftwaffe z lat 30-tych ubiegłego wieku
Stańczyki znane są z wiaduktów kolejowych, biegnących nad doliną niewielkiej rzeki Błędzianki. Nazywane są akweduktami Puszczy Romnickiej, gdyż przypominają rzymskie akwedukty Pont du Gard. Ich historia sięga 1912 r. Były fragmentem nieczynnej już linii kolejowej łączącej Gołdap i Żytkiejmy. Teraz po torach nie ma już śladu. Pięcioprzęsłowe mosty robią wrażenie - są wysokie na 36,5 m maja niemal 200 m długość, a ich architektura zachwyca proporcjami i lekkością, mimo żelbetowej masy.
W pobliżu znajdują się aleja jarzębów szwedzkich i kilka bunkrów będących częścią umocnień Mazurskiej Pozycji Granicznej. Trzy kilometry od Stańczyków, w osadzie Prawy Las trafimy na zachowany bunkier typu 105C (stalowe osłony strzelnic i kopuła pancerna obserwatora artylerii).
Na zachód i południowy zachód od Wydmin aż po jezioro Ublik Wielki rozciąga się linia Giżyckiego Rejonu Umocnionego. Spacerując po tych terenach natrafimy na pozostałości bunkrów, które podobnie jak inne tego typu obiekty na Mazurach zostały wysadzone pod koniec II wojny światowej. Szczególnie wartym uwagi jest schron na obrzeżach miejscowości Miechy, który jest zaopatrzony w kopułę pancerną.
Na podstawie mazury.travel
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.