Nie tylko piramida w Rapie jest dość oryginalnym przykładem rodowego grobowca. Warto również odwiedzić miejscowość Zakałcze Wielkie koło Bań Mazurskich. Tam znajduje się tajemnicza kaplica rodu Steinertów z 1860 r. oraz romantyczny dworek tej rodziny.
Zakałcze Wielkie (niem. Gross Sakautschen) leżą w gminie Banie Mazurskie, w powiecie gołdapskim. We wsi zachował się dwór z drugiej połowy XIX wieku i pozostałości parku. Koło wsi, na obrzeżach Lasów Skaliskich, znajduje się cmentarz ewangelicki.
Tam zaś znajdziemy ciekawy i tajemniczy obiekt – kaplicę rodową Steinertów. W odróżnieniu od piramidy w Rapie grobowiec w Zakałczu Wielkim przypomina duży sześcian.
Jest to grobowiec zbudowany z kamieni - pierwotnie w całości otynkowany - pokryty płaskim, dwustopniowym, również kamiennym dachem. Na podłodze wygrawerowany był krzyż i napis "Marta Steinert (1863-1891)".
Obiekt posiada specyficzny mikroklimat, który odpowiada za zmumifikowanie zwłok kobiety i mężczyzny. Ciała spoczywały w krypcie pod podłogą i były pozbawione głów. Wewnętrzne ściany zdobiły freski z motywami starogermańskimi.
Po II wojnie światowej kaplica została ograbiona i zdewastowana - wyrwano drzwi wejściowe, zniknęły płyty nagrobne i metalowe okucia. Częściowo zachowały się słupy bramne.
W 2004 roku trumny wydobyto z krypt, zamknięto je i ustawiono na stojakach. Wstawiono do kaplicy nowe, solidne drzwi i ogrodzono teren, na którym znajduje się grobowiec.
Przed grobowcem zachowały się słupy bramne. Na pozostałościach kolumny znajdziemy wyryte serce i datę 1868. Obiekt został zamknięty przez gminę w wyniku częstych aktów wandalizmu.
Jak podaje portal goldap.org.pl, „zdaniem archeologa i etnologa Jerzego Marka Łapo z Muzeum Kultury Ludowej w Węgorzewie, nie jest prawdą, jakoby grobowiec w Zakałczu zbudowali Steinerowie. Grobową kaplicę wzniesiono w technice, której nie stosowano przed pierwszą wojną światową. Prawie wszystkie konstrukcje zbudowane są z betonu wlewanego w drewniane szalunki.
Również trumny, w których spoczywają ludzkie szczątki, noszą cechy snycerskie charakterystyczne dla lat dwudziestych XX wieku. Nie zgadzają się też daty wyryte na cmentarzu, które mają być związane z postacią Marty Steiner – 1863 na kamieniu z sercem, podczas gdy na żeliwnym krzyżu wewnątrz kaplicy widnieje 1868 jako rok narodzin.
Zdaniem Jerzego Łapo w kaplicy spoczywają zwłoki członków rodziny Barków. Ostatnim właścicielem majątku w Zakałczu ze strony Steinerów był bowiem Herman, który w 1916 roku sprzedał gospodarstwo Bruno Barkowi, choć nowy nabywca tam nie spoczął, gdyż zmarł w Niemczech w 1951 roku.”
We wsi zachował się również XIX-wieczny dwór. Jest to budynek murowany, parterowy, postawiony na planie prostokąta. Fasada została wzbogacona dużą, trójkątną wystawką, podpartą przez cztery kolumny.
W elewacji ogrodowej znalazła się murowana weranda z tarasem. Dwór ten wygląda inaczej niż wtedy, gdy był wznoszony. Przebudowano go kilkakrotnie po II wojnie światowej. Miał bowiem służyć jako przedszkole i zwykły budynek mieszkalny. W skład zespołu dworskiego wchodzą jeszcze dwie obory i dwie stodoły, także - jak i budynek dworski - przebudowane.
Zakałcze Wielkie, noszące przed II wojną światową nazwę Gross Sakautschen, były wsią szlachecką, założoną w 1613 roku. Nie znamy pierwszych jej właścicieli. Własnością rodziny Steinertów była od początków XIX wieku do 1916 roku.
Na podstawie: dworypogranicza.pl
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!