ReklamaA1 - Sylwester Stranda

Uwaga na złodziei łodzi na Mazurach

Bieżące24 września 2020, 6:15
Jedna ze skradzionych łodzi. Zdjęcie właściciela.
Jedna ze skradzionych łodzi. Zdjęcie właściciela. fot. Nadesłane

Czy to jakaś zorganizowana akcja? Od kilku dni spływają informacje o złodziejach łodzi na Mazurach. Takich przypadków kradzieży jest sporo, a zrozpaczeni właściciele wyznaczają nawet nagrody finansowe za odnalezienie swoich jednostek. Jedno jest pewne - warto w okresie jesienno-zimowym zadbać o bezpieczeństwo naszych łodzi.

Wczoraj, za pośrednictwem naszej strony na facebooku właściciel łodzi informował, że padł ofiarą złodziei. Skradziona łódź motorowa cumowała w Starych Sadach przy jez. Tałty.

Złodzieje uprowadzili jednostkę w nocy z 21 na 22 września z prywatnego pomostu. Model łodzi: Yamaha 242 Limited S. Właściciel łodzi za pomoc w jej odzyskaniu wyznaczył nagrodę w wysokości 50 tys. zł.

To jednak nie jedyny przypadek kradzieży łodzi na Mazurach. Jak informują nasi Czytelnicy łupem złodziei padła też łódź cumowana również w Starych Sadach oraz kolejna cumująca przy prywatnym pomoście w miejscowości Skorupki na jeziorze Tałty. Model tej jednostki to COBALT 273 o nazwie COQUILLE, POL 13101.

Złodzieje nie gardzą również skromniejszymi jednostkami na mazurskich jeziorach. Policjanci z Pisza zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież łódki z silnikiem, którą zamierzali sprzedać.

Do zdarzenia doszło w przystani na jeziorze Roś. Właściciel zauważył, że nie ma jego łódki, którą kilka godzin wcześniej zostawił w przystani. Sprzęt wraz doczepianym silnikiem był wart ponad 7 tysięcy złotych. O kradzieży powiadomił policję.

Chwilę później pokrzywdzony otrzymał telefon od znajomego z informacją, że jego łódka właśnie dopłynęła do brzegu w miejscowości Łupki. Przypłynęło nią dwóch mężczyzn.

Przy brzegu właściciel zobaczył swoją łódkę i opisywanych mężczyzn. Policja zatrzymała dwóch mieszkańców Pisza w wieku 32 i 35 lat. Zabezpieczony przez funkcjonariuszy zapis z kamer monitoringu okazał się niepodważalnym dowodem w sprawie. Usłyszeli zarzut kradzieży i przyznali się do winy. Powiedzieli policjantom, że ukradli łódkę, bo zamierzali ją sprzedać.

Mężczyznom grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Czy policjantom uda się również odzyskać pozostałe skradzione łodzie? Do tematu jeszcze powrócimy.

ReklamaC1 - Restauracja Kormoran

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 20

  • 4
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 1
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 1
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 2
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 10
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 2
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

ReklamaB0 - Moja Koja

Daj nam znać

Jeśli coś się na Mazurach zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB1 - Karos Pomosty Pływające
ReklamaA2 - Mazurska Jagnięcina