Czy to jakaś zorganizowana akcja? Od kilku dni spływają informacje o złodziejach łodzi na Mazurach. Takich przypadków kradzieży jest sporo, a zrozpaczeni właściciele wyznaczają nawet nagrody finansowe za odnalezienie swoich jednostek. Jedno jest pewne - warto w okresie jesienno-zimowym zadbać o bezpieczeństwo naszych łodzi.
Wczoraj, za pośrednictwem naszej strony na facebooku właściciel łodzi informował, że padł ofiarą złodziei. Skradziona łódź motorowa cumowała w Starych Sadach przy jez. Tałty.
Złodzieje uprowadzili jednostkę w nocy z 21 na 22 września z prywatnego pomostu. Model łodzi: Yamaha 242 Limited S. Właściciel łodzi za pomoc w jej odzyskaniu wyznaczył nagrodę w wysokości 50 tys. zł.
To jednak nie jedyny przypadek kradzieży łodzi na Mazurach. Jak informują nasi Czytelnicy łupem złodziei padła też łódź cumowana również w Starych Sadach oraz kolejna cumująca przy prywatnym pomoście w miejscowości Skorupki na jeziorze Tałty. Model tej jednostki to COBALT 273 o nazwie COQUILLE, POL 13101.
Złodzieje nie gardzą również skromniejszymi jednostkami na mazurskich jeziorach. Policjanci z Pisza zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież łódki z silnikiem, którą zamierzali sprzedać.
Do zdarzenia doszło w przystani na jeziorze Roś. Właściciel zauważył, że nie ma jego łódki, którą kilka godzin wcześniej zostawił w przystani. Sprzęt wraz doczepianym silnikiem był wart ponad 7 tysięcy złotych. O kradzieży powiadomił policję.
Chwilę później pokrzywdzony otrzymał telefon od znajomego z informacją, że jego łódka właśnie dopłynęła do brzegu w miejscowości Łupki. Przypłynęło nią dwóch mężczyzn.
Przy brzegu właściciel zobaczył swoją łódkę i opisywanych mężczyzn. Policja zatrzymała dwóch mieszkańców Pisza w wieku 32 i 35 lat. Zabezpieczony przez funkcjonariuszy zapis z kamer monitoringu okazał się niepodważalnym dowodem w sprawie. Usłyszeli zarzut kradzieży i przyznali się do winy. Powiedzieli policjantom, że ukradli łódkę, bo zamierzali ją sprzedać.
Mężczyznom grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Czy policjantom uda się również odzyskać pozostałe skradzione łodzie? Do tematu jeszcze powrócimy.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!