Na Mazurach trzeba uważać. Można nadal tu natknąć się na wiele "wybuchowych" niespodzianek z okresu ostatniej wojny światowej. Ostatnio niewybuch znaleziono na dnie jeziora w pobliżu plaży miejskiej w Orzyszu. Konieczna była ewakuacja mieszkańców.
Do Orzysza przyjechali saperzy z Gdańska. Jak poinformował por. Karol Frankowski z 16. Dywizji Zmechanizowanej, patrol nurków minerów wydobył z dna jeziora Orzysz niewybuch z czasów II wojny światowej, który zostanie zdetonowany na pobliskim poligonie.
Był to niemiecki granatnik przeciwpancerny Panzerfaust kalibru 100 mm.
Niewybuch leżał w wodzie na głębokości 3 metrów, w pobliżu pomostu przy plaży miejskiej.
Na czas akcji ewakuowano około 80 mieszkańców okolicznych budynków przy ul. Leśnej, 1 Maja, Wiklinowej i Ełckiej. Władze miasta zapewniły im tymczasowe schronienie w stołówce Zespołu Szkolno-Przedszkolnego. Od rana na tych ulicach wstrzymany był także ruch samochodowy.
Wszystko przebiegło sprawnie i bezpiecznie. Osoby, które były ewakuowane, wracają do domów – powiedziała nadkom. Anna Szypczyńska z piskiej komendy policji.
Akcja została zakończona i ruch odbywa się normalnie. To niejedyny niewybuch znaleziony w ostatnich dniach w tym jeziorze. Kilkaset metrów dalej z tzw. Zatoki Wierzbińskiej saperzy podjęli w środę pocisk artyleryjski, na który natrafiono przy remoncie pomostu.
Na Mazurach często znajdowane są ślady po wojnie. Niedawno niewybuch znaleziono w Gołdapi.
źródło: PAP.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!