VII Jarmark Bożonarodzeniowy w Szczytnie. Co będzie się działo?
Szczytno / 00:00
Piotr Woźniak-Starak po ślubie kupił swojej żonie posiadłość pod Kętrzynem. Zabytkowy dworek mógł zostać przerobiony na pałac lub hotel. Niestety tragiczna śmierć producenta przekreśliła te plany. Teraz posiadłość datowana na drugą połowę XIX wieku jest na sprzedaż.
Majątek ziemski w Stachowiźnie powstał jeszcze w średniowieczu. W końcu XIX w. miał powierzchnię 1000 ha wraz z dwoma folwarkami. W roku 1913 właścicielem Stachowizny był Paul Raschke.
Dwór to jednokondygnacyjny budynek, ma piętro mieszkalne na poddaszu oraz dwuspadowy dach.
Ciekawostką jest fakt, że w czasach krzyżackich z zamku w Bezławkach miał biec podziemny tunel do murowanego młyna (budynek młyna nie istnieje) przy Dajnie oraz do gotyckiej piwnicy pod dworem w Stachowiźnie. W obu wypadkach tunel musiałby przechodzić pod rzeką.
Obecnie jest własnością prywatną, a „Super Express” donosi, że przed laty kupił go Piotr Woźniak-Starak.
Zabytkowa posiadłość była prezentem producenta dla żony Agnieszki, a dworek mógł być przerobiony na pałac, rezydencję dla gości, a nawet hotel.
Z relacji okolicznych mieszkańców wynika, że małżeństwo Woźniak-Staraków miało już wydane odpowiednie zgody na zabudowę.
Teraz posiadłość mieszcząca się na działce o powierzchni 13 140 m kw. została wystawiona na sprzedaż. Sam dworek ma 804 m kw., ponad 10 pomieszczeń i drewniane okna. Doprowadzonego do niego wodę, prąd i kanalizację, a sprzedająca zachwyca „piękną architekturę w kształcie prostokąta”.
W bliskiej okolicy posiadłości znajdują się takie miejscowości jak Święta Lipka, Kętrzyn czy Mrągowo.
Dworek został wyceniony na 370 tys. zł. – Nie jeden by kupił, ale każdy boi się konserwatora zabytków. Wszystkie zmiany muszą być z nim uzgadniane – komentują informatorzy „SE”.
źródło: wprost.pl
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!