Pozostałość ciekawej architektury komunikacji kolejowej w północnej części Mazur. W miejscowości Stańczyki możemy podziwiać potężne wiadukty nieczynnej linii kolejowej Gołdap – Żytkiejmy na odcinku 31 km. Architekturą oba mosty nawiązują do rzymskich akweduktów i są najwyższą tego typu konstrukcją w Polsce.
Mosty powstały w latach 1912-1918. Obiekty mają konstrukcję żelbetową, pięcioprzęsłową o równych łukach o wysokości 15 metrów. Są dla siebie bliźniacze. Zaprojektowali je architekci z Włoch.
Konstrukcja mostów charakteryzuje się doskonałymi proporcjami. Filary natomiast ozdobione są elementami wzorowanymi na rzymskich akweduktach w Pont du Gard. Dlatego oba mosty kolejowe nazywane są często „Akweduktami Puszczy Rominckiej”.
Warto wiedzieć, że dwa mosty w Stańczykach są jednymi z najwyższych tego typu obiektów w Polsce. Długość to 200 metrów a wysokość dochodzi do 36 metrów. Przecinają dolinę rzeki Błędzianki. Były częścią potężnej magistrali kolejowej łączącej Czersk z Litwą i przechodziła przez Mazury. Jednak w wyniku działań wojennych (I wojna światowa) tej potężnej inwestycji kolejowej zaniechano. Mosty stanowiły element lokalnej trasy kolejowej.
Obiekty nie ucierpiały w czasie działań II wojny światowej. Jednak wycofująca się z tych terenów Armia Czerwona zdemontowała tory. Tak pozostało już do dziś. Obecnie mosty stanowią jedynie atrakcję turystyczną. Śmiałkowie wykonują z nich skoki na linie (bungee). Obok obiektów znajduje się pole biwakowe i platforma widokowa. Oba obiekty wpisano do rejestru zabytków. Znajdują się na terenie prywatnym. Nowi właściciele planują w najbliższych latach wyremontować obiekty i wybudować obok nich hotel i restaurację.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.