Malowniczo położona miejscowość nad jeziorem Nidzkim, w samym sercu Puszczy Piskiej. To idealne miejsce na spokojny, daleki od zgiełku wypoczynek na łonie nieskażonej natury. Co ciekawe miejscowość oferuje swoje atrakcję zarówno latem, jak i zimą. Jak sama nazwa wskazuje, miejscowość powstała z połączenia dwóch osad. Ruciane-Nidą powinni zainteresować się przede wszystkim żeglarze i kajakarze. Leży bowiem na styku dwóch dużych jezior: Nidzkiego i Guzianka Wielka.
W samym centrum miasta znajdują się niewielkie jeziora: Guzianka Mała i Guzianka Wielka. Kilkanaście kilometrów od centrum znajduje się największe jezioro w Polsce – Śniardwy. To sprawia, że Ruciane-Nida często staje się bazą wypadową dla osób żeglujących po największym polskim akwenie. Jak wskazują doświadczeni żeglarze, trasa wiodąca przez jeziora Nidzkie i Bełdany należy do najpiękniejszych szlaków wodnych. Płyniemy bowiem przez sam środek puszczy. Kajakarze mają natomiast możliwość spływu malowniczo płynącymi rzekami Kurtynią i Nidką.
Ruciane-Nida to również atrakcyjna miejscowość na wypoczynek zimowy. Można tu bowiem uprawiać narciarstwo biegowe atrakcyjnie zlokalizowanymi trasami. 6 km od centrum Rucianego-Nidy znajduje się leśniczówka Pranie. Tam wolne chwile spędzał znany poeta Konstanty Ildefons Gałczyński. Obecnie mieści się w tym budynku muzeum jego twórczości, a w każdy letni weekend odbywają się wieczorki z poezją i muzyką poważną.
W okresie letnim w mieście funkcjonują przystanie statków pasażerskich, skąd wypływają rejsowe statki do Leśniczówki Pranie, Mikołajek i Giżycka. W miejscowości warto obejrzeć kompleks fortyfikacji obronnych datowany na przełom XIX i XX wieku. Wchodził w skład węzła obronnego Ruciane.
Nad jeziorem Bełdany, w miejscowości Bartlewo, miłośnicy historii koniecznie powinni odwiedzić zrekonstruowaną pruską Osadę „Galindia – Mazurski Eden”. Te okolice, już od V w. p.n.e zamieszkiwało pruskie plemię Galindów. Przez ten obszar przebiegał bursztynowy szlak, stąd o pruskim plemieniu wspominali rzymscy kronikarze. Obecnie znajduje się tu skansen, gdzie można obejrzeć zabytki po Galindach, pieczary, termy i tzw. Bursztynową Komnatę. W pobliskim Kadzidłowie znajduje się osada kulturowa, wpisana na listę zabytków. Można tam obejrzeć drewniane domy mazurskie przeniesione z wielu innych lokalizacji. Zabudowania można zwiedzać. Warto również odwiedzić Park Dzikich Zwierząt w Kadzidłowie.
Kolejną ciekawostką w Ruciane-Nida jest Śluza Guzianka wybudowana w 1879 r. Stanowi jedną z największych atrakcji Mazur. Zlokalizowana między jeziorem Bałdany, a jeziorem Guzianka Mała jest ważnym wodnym węzłem komunikacyjnym z Rucianego-Nidy na Szlak wielkich Jezior Mazurskich. Pokonuje się w niej różnicę poziomów wody o wysokości 2 metrów. Rocznie śluzuje się tu ok. 20 tysięcy jachtów i statków pasażerskich. Tuż przy śluzie działa ośrodek wypoczynkowy, który oprócz noclegów i wyżywienia oferuje m.in. wypożyczanie sprzętu wodnego, kręgielnię, bilard. Śluza Guzianka przejdzie wkrótce gruntowny remont. Zostanie także zbudowana nowa śluza Guzianka II. Ma to nastąpić do 2020 r.
Baza turystyczna jest wyjątkowo rozbudowana – od hoteli i pensjonatów do kwater prywatnych. Funkcjonują liczne wypożyczalnie sprzętu żeglarskiego. Ruciane-Nida położone jest przy linii kolejowej nr 219 Olsztyn – Szczytno – Ełk. Na terenie miasta znajdują się dwa przystanki kolejowe: Ruciane-Nida i Ruciane-Nida Zachód.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
"Przycumować nie można bo wszystkie miejsca są zarezerwowane" - takie było pierwsze zadnie bosmana przy kei w porcie u Faryja. Choć jedna czwarta miejsc przy kejach stoi pusta nie można przybić i zrobić zakupów (bosman nie pozwala)
Dzieciak chciał nabrać wody (aż 10 litrów- dwa pojemniki po 5 litrów), bosman zabronił bo nie stoi w porcie do którego zacumować nie pozwolił i że był większy to wylał dziecku napełnione bańki z wodą do jeziora (wielki bohater)
Tak wygląda rzeczywistość w porcie ruciane.
Od dzisiaj omijam Ruciane szerokim łukiem i też tak polecam wszystkim znajomym.
Może miasto się opamięta przecież żyje z turystów.