SWJM
głębokość
0,90 - 2,00 mcumowanie
y-bom, long side, dalbacena
80 zł
0,90 - 2,00 mcumowanie
y-bom, long side, dalbacena
80 zł
Port powstał w 2019 roku i jest zlokalizowany przy rzece Pisa, za mostem kolejowym w lewo (patrząc od strony jeziora Roś). Jest oddalony od jeziora około 1,2 km i dopłynąć do niego można tylko ze złożonym masztem (najlepiej położyć jeszcze na Rosiu) ale przed zacumowaniem maszt należy postawić. Płynąc z południa polski na Mazury (Narwią i Pisą) jest pierwszym portem na szlaku WJM, swoistą bramą Mazur.
Do dyspozycji 36 miejsc cumowniczych przy y-boom'ach, na miejscu prąd, woda, toalety, prysznice oraz odbiór fekaliów (pompa). Port jest połączony z miastem piękną promenadą i wydaje się znakomitym miejscem do wypadów co centrum miasta (w zasadzie jesteśmy bardzo blisko centrum). Port przy niższym stanie rzeki może być trudno dostępny dla większych jednostek (stan wody może wynieść mniej niż 50 cm). Niewielkim utrudnieniem jest lekki nurt rzeki oraz niewiele miejsce do postawienia masztu (brak zatoczki), który w zasadzie najwygodniej jest postawić w porcie przed przybiciem do y-boom'a.
W porcie jest również sleep, który może być używany tylko przy wysokim stanie wody, podczas naszych odwiedzin portu (kilkukrotnie w różnych momentach sezonu) nigdy nie było to możliwe. Sleep nie dochodzi do dna basenu portowego, tylko kończy się po kilku metrach, przy niskim lub normalnym stanem wody nad... wodą.
Port mimo, iż działa od 2019 roku, nie zdobył jeszcze popularności, a częsty niski stan Pisy, źle (naszym zdaniem) zaprojektowany slip, brak infrastruktury gastronomicznej, brak ławeczek, stolików i wiat na brzegu na pewno szybko tego nie zmieni. Mimo to, miejscu nie można odebrać uroku i bardzo dobrego położenia blisko centrum.
Pisz, przy moście kolejowym
tel. 87 423 28 23
przejdź do wwwwiadomośćMapa google
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Brak żywego ducha, brak jakiejkolwiek czynnej infrastruktury. Nie można pobrać wody, zatankować ani podładować akumulatorów. Co najgorsze - y-bomy są tak wąskie, że praktycznie uniemożliwiają parkowanie większym jednostkom (nasza Antila 30 zmieściła się tylko na ostatnim stanowisku).
Bardzo płytko i duża ilość wodorostów utrudniają manewrowanie, zwłaszcza jachtom żaglowym, które muszą postawić maszt po przejściu pod pobliskim mostem.
W sezonie letnim, gdzie istnieje spore ryzyko wystąpienia niskiego stanu wody na Pisie, może być problem z dotarciem do portu, zwłaszcza jednostkom o sporym zanurzeniu (mieczowym).
Port nie jest ogrodzony - przechadzają się po nim przypadkowi spacerowicze z miasta.
cicho wszędzie, głucho wszędzie co to będzie....