Od najmłodszych lat przejawiał talent do muzyki. W wieku 5 lat śpiewał piosenki The Beatles (nie znając języka angielskiego). Uczył się ich z płyt pocztówkowych.
Potem była szkoła muzyczna w Grajewie w klasie akordeonu. W tych czasach nie było klasy gitary, wiec rodzice stwierdzili, że będę grał na akordeonie tak jak dziadek. Muszę powiedzieć ze dziadek był wybitnym akordeonistą, pochodził z Rajgrodu.
Uczęszczając do szkoły na akordeoni, w domu równolegle uczyłem się sam gry na gitarze - tak wyglądał mój pierwszy z nią kontakt. Następnie była średnia szkoła muzyczna i wiele muzycznych projektów, zaczynając od rocka, poprzez jazz i muzykę klasyczną. Jednak zawsze moim marzeniem było grać swoje piosenki autorskie.
Przez lata nazbierało się kilka utworów w szufladzie... po namowie mojej kochanej żony postanowiłem nagrać je profesjonalnie. Miałem szczęście, że poznałem super gościa ex-muzyka z zespołu M. Maleńczuka, producenta, Grzegorza Stasiuka. Wysłałem do Niego mój materiał i dostałem odpowiedź że nagrywamy, to są dobre piosenki! Grzesiu, był odpowiedzialny za aranżowanie, nagranie i mix utworów.
W projekcie wzięli udział jeszcze inni muzycy. Basista Tomasz Zieliński (Hania Stach, Goya, Górniak, Margaret), perkusista Przemek Kuczyński (czołówka Polskiej perkusji ), Wiktor Tatarek (Brathanki), Marcin Kajper (Genesis), Karolina Sumowska, Adam Bień, Mateusz Chmielewski.
Pierwszym utworem, który nagraliśmy jest "Zatańcz ze mną dziś".
Oczywiście, owocem naszej współpracy jest cała płyta pt. RETROMANIA, na której znalazło się 10 piosenek mojego autorstwa. Na płycie jest wiele niespodzianek, ale na razie nic nie będę zdradzał... Na premierę płyty trzeba będzie jeszcze poczekać. W najbliższym czasie planuję wydać drugi singiel promujący album, a może i trzeci, zobaczymy.
Wojtek Kozikowski
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!