ReklamaA1 - Sylwester Stranda

XXXVI edycja koncertów “Muzyka u Gałczyńskiego”

18 czerwca 2019, 3:41
Maciej Kucharski
Maciej Kucharski  fot. www.maciejkucharski.pl

W programie ostatniego spotkanie z cyklu XXXVI edycji koncertów “Muzyka u Gałczyńskiego” znalazł się poemat “Bal u Salomona” K. I. Gałczyńskiego w interpretacji Andrzeja Pieczyńskiego. Na fortepianie zagra Maciej Kucharski. Leśniczówka Pranie zaprasza!

18 sierpnia, godz. 17.00 w Leśniczówce Pranie (Muzeum K. I. Gałczyńskiego) odbędzie się ostatnia odsłona XXXVI edycji koncertów “Muzyka u Gałczyńskiego”. 

W latach trzydziestych ubiegłego stulecia, w czasie pobytu Gałczyńskich w Berlinie, Natalia przypomina mężowi sen, o którym Konstanty opowiadał jej kilka lat wcześniej. Gałczyński zamyka się na kilkanaście godzin z tymi wspomnieniami i tak powstaje ten osobliwie piękny zapis sennego przeżycia. Ów szkic (jak sam autor go określa) przenosi nas do sal fantastycznego pałacu, na bal wydany przez Salomona. Charyzmatyczny król zaprasza gości, ale sam na balu się nie pojawia. Służby pałacowe witają licznie przybyłych i oprowadzają po mieniących się przepychem pałacowych wnętrzach. Wszędzie wyczuwa się obecność gospodarza, słychać jego głos, ale do spotkania nie dochodzi. Gości ogarnia fala dręczących oczekiwań. Muzyka, wyrafinowane zapachy i alkohole, wzmagają tęsknotę, rozbudzają wyobraźnię. Wszyscy zaczynają być świadkami tajemniczych zdarzeń. Każdy z gości marzy o spotkaniu z Salomonem – bądź co bądź jednym z najmędrszych ludzi – mędrcem, który zapewne zna odpowiedź, na wszystkie nurtujące ich pytania. Czas upływa, goście zatopieni w spreparowanych na tę okoliczność dekoracjach, aromatach i muzyce walca o Taorminie, nie wiedzą czy śnią, czy też sami są już tylko postaciami w głowie śniącego cały ten bal poety.

“Bal u Salomona” został napisany przez autora w ciągu kilkunastu godzin. Ten fantasmagoryjny szkic, nie dotknięty – jak się wydaje – żadną późniejszą korektą autora, jest tekstem, w którym rzadkiej urody “skończone” fragmenty, przenikają się z tropami biegnącymi w różnych kierunkach, tworząc bogatą w skojarzenia, hermetyczną całość? W wykonaniu Andrzeja Pieczyńskiego staje się rodzajem monodramu dopełnionego muzyką Macieja Kucharskiego.

Źródło: http://lesniczowkapranie.art.pl/site/?page_id=16

ReklamaC1 - Restauracja Kormoran

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 0
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 0
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 0
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 0
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 0
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

ReklamaB0 - Moja Koja

Daj nam znać

Jeśli coś się na Mazurach zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB1 - Amax
ReklamaA2 - Mazurska Jagnięcina